Blokada ładowania do 85% w nowym androidzie 12

[tool17]

Witam. Wraz z nowym androidem pojawiła się możliwość ładowania tylko do 85%. Jest to przydatna funkcja dla mnie, której szukałem niedawno w aplikacjach zewnętrznych. Bez rootowania aplikacje są tylko w stanie wysłać powiadomienie, ale nie potrafią same "odciąć" ładowarki.

Mam pytanie, czy bardzo częste "dobijanie" do tych 85% w ciągu dnia może negatywnie wpłynąć na kondycje baterii? Według źródeł z neta najzdrowiej dla aku jest częste i krótkie ładowanie, chociaż zdrowiej jest do 80%

[Gregdmc]

Tak twierdzą recenzenci telefonów jest sporo filmów na ten temat .Dlatego pytam co Wy otym sądzicie?

[tool17]

Zgadza się. Oprogramowanie baterii jest ustawione, żeby bateria nie miała skrajnych wartości naładowania/rozładowania.

Ale według wielu testów najkorzystniej dla żywotności baterii byłoby ładowanie jej do około 70%. Niemniej jednak takie użytkowanie nie byłoby wygodne. W końcu baterie w telefonach są dla nas, a nie na odwrót. Kwestia kompromisu między żywotnością baterii a komfortem użytkowania. Każdy różnie użytkuje telefon i ma różne oczekiwania.

Mi osobiście blokada do 85% nie przeszkadza, gdyż często mam możliwość ładowania telefonu. Dużo ładuje mi się w uchwycie samochodowym, który ma ładowanie indukcyjne, więc telefon mam cały czas doładowany na maxa, tj. 85%. Wręcz gdyby nie ta blokada, to bym cały czas dobijał do 100% kilka(naście) razy dziennie, co na pewno odbiłoby się na jej żywotności. Rzadko kiedy muszę mieć do dyspozycji całą pojemność baterii; wtedy po prostu wyłączam blokadę i ładuje do 100%.

Kiedyś nie trzeba było tak dbać o baterie, kiedy były one pod otwieraną pokrywą. Można było kupić nową w sklepie i samemu wymienić. Miałem nawet kilka orginalnych baterii i ładowarkę zewnętrzną. Wtedy telefonu w ogóle nie musiałem podłączać do gniazdka. Wymieniałem baterię na naładowaną, a druga się wtedy ładowała w ładowarce zewnętrznej. Teraz wymiana baterii, to czynność serwisowa. Z drugiej strony nasze telefony zyskały normę IP 68 wodoszczelności. Coś za coś.

[W99]

Nie powinno się schodzić poniżej tych 15%. Sam telefon nas o tym informuje.

Co do ładowania do 80% będzie to miało bardzo mały wpływ na działanie baterii, jeśli w ogóle będzie miało .

Można spokojnie dobijać do 100%

[tyryfyry]

Ja w s21+ od 2 lat nie wiedziałem że nawet taka funkcja istnieje, zatem nigdy jej nie włączyłem i nie narzekam na baterię, używam sporo i na noc zostawiam pod ładowarką, rano mam 100% i tak do wieczora 20% zostaje i od 2 lat nie mam co narzekać, ktoś napisze że jeszcze trochę i padnie, a to będzie wtedy ten czas, by wziąć nowy przy przedłużeniu umowy haha.

[Matswi]

Oczywiście że ta funkcja ma bardzo pozytywny wpływ na baterię. Dużo większy, niż rozładowywanie baterii do 15%. Mam wrażenie, że ta teza, która mówi żeby ładować do 100% jest tu cały czas powielana przez ludzi, którym się coś wydaje, coś tam gdzieś słyszeli, w serwisie powiedzieli żeby ładować do 100%(czemu? Bo częściej będziesz do nich przychodzić wymienić baterię) Najlepiej pokazuje to apka accubattery, która oblicza ilość zużytych cykli. Załóżmy, że bateria ma 1000 cykli ładowania żywotności. Ładując baterię od 0 do 100% zużywam 1 cykl, efektywność ładowania wynosi 100%. Podczas gdy ładuje baterię od 10 do 80% zużywam 0,2 cyklu, efektywność wynosi 365%, czyli 3,65 razy większa, niż przy ładowaniu do 100%. Ładując stale do 80% zwiększamy żywotność baterii 3,65 razy. Przedział ładowania od 80 do 100% zabiera zdecydowanie najwięcej cykli, bo od 80 do 100% wynosi to ok. 0,70 czyli efektywność ładowania jest bardzo słaba, a bateria dostaje wpiernicz. Jeśli chodzi o ładowanie od ok. 10% to wtedy cykl praktycznie nie schodzi, bo bateria nie jest praktycznie w ogóle obciążona ładowaniem.

No dobra, tyle teorii. W praktyce wygląda to tak: mój s20+ ma włączoną funkcję max 85% baterii, a jak zobaczę 70+ to odłączam. Telefon ma 3 lata(kupiłem roczny, nie wiem jak bateria wcześniej była traktowana) i ma on oryginalną baterię, która działa bez zarzutu, rozładowuje się równo do 0%.
Mając poprzedni s9+ nie byłem świadomy tego, o czym piszę wyżej i żyłem w przekonaniu, że litowo jonowe nie różnią się pod względem eksploatacji od baterii niklowo kadmowych, które obowiązkowo trzeba było ładować do pełna. Używałem go ok. 2 lat, cały czas ładując do 100% i po tych 2 latach bateria była tak zniszczona, że kiedy poziom naładowania spadał do ok 30% telefon po kilku minutach się wyłączał(bateria w kilka sekund spadała o te 30%). W skrócie była trupem.

Wnioski wyciągnijcie sami.

[_Technik_]

Witam. Nie wiem skąd ma Pan takie informacje? Baterie litowa czy polimerowa nie mają pamięci, więc można ładować je do woli i nie ma to wielkiego znaczenia czy lądujemy do 80% 90% czy 100% tyle lat pracy w serwisie i używania telefonów Samsunga jeszcze nigdy nie miałem problemu z baterią. Te baterie lubią jak się ich doładowuje.

[Matswi]

Ma ogromne znaczenie czy ładujemy do 80,90 czy 100%. I nikt tu nie mówi o efekcie pamięci. Właśnie efekt pamięci powoduje, że baterie trzeba ładować do 100%, ale nie ma tego w przypadku baterii litowych. Niech Pan pamięta że jest Pan serwisantem telefonów i przeprowadza Pan tylko wymiany baterii, a nie je produkuje. Budowa baterii litowo jonowej powoduje, że bateria im bardziej naładowana, tym ciężej jest jej naładować się każdą kolejną wh.

Poza tym, żeby nie opierać się tylko na teorii, opisałem swój przypadek kiedy od ponad roku nie ładuję swojego S20+ do 100%, a 3 letnia bateria jest w super stanie.

[_Technik_]

Powiem panu że testujemy tez baterie i wynik nie ma znaczenia. A cykle ladowan podaje już nie bateria a telefon, wystarczy reset i zaczyna nam liczyć od nowa. Taka teza ładowania do 85% wybiła się z tych ekspertów z internetu którzy wypisuja takie rzeczy. Oczywiście każdy ma prawo ładować sobie od ilu chce procent z mojego doświadczenia nie ma to znaczenia. Ja ładuje zawsze do 100% i nie widze nigdy żadnego gorszego wpływu na jej żywotność.

[Matswi]

Nie widzi Pan wpływu bo ciężko jest go zauważyć. Musiałby Pan przeprowadzić 5 letni test, który nadal mógłby być nierzetelny. A ja przypadkowo przeprowadziłem. I napisałem jak było. 2 letnia bateria w s9+ do niczego się już nie nadawała. Wtedy byłem na studiach, teraz też jestem więc wykorzystywany był w podobny sposób.
Mówiąc o cyklach miałem na myśli pojedyncze "zużycie" cyklu do jednego ładowania, a nie zużyte cykle od nowości telefonu. Resztę bardzo łatwo policzyć.

Z resztą nad kwestią czy ładowanie do 100 % szybciej wykańcza baterie nie ma co dyskutować chociażby z tego powodu, że producenci laptopów już dawno wprowadzili programy ograniczające ładowanie. I to na 2 poziomach. Można ograniczyć ładowanie do 60 lub 80% w zależności od tego jak dużo pracuje się na kablu. Nie wprowadzaliby takich funkcji gdyby bateria mogła być stale doładowana do 100% bez negatywnego wpływu.

[_Technik_]

Powiem Panu że tez miałem S9+ przez dwa lata, było ok telefon został sprzedany to znajomego który ma go do dzis czyli telefon będzie miał już ok 5 lat i jak bateria trzymała normalnie tak trzyma, więc jak Panu padła po 2 latach to coś źle Pan ją używał? Pozatym ma Pan gwarancję 2 lata na baterie wystarczyło przed końcem gwarancji zgłosić się do serwisu i miałby Pan wymienioną na nową.