Reset do ustawień fabrycznych i ręczna konfiguracja od nowa (bez przywracania z backupu) a potem rozważne instalowanie tylko potrzebnych aplikacji - bo nawet te nie używane działają zwykle w tle i zabierają nieco mocy i pamięci...
Można dać do uśpienia nie używane zbyt czesto aplikacje (głębokie uśpienie za to ma wadę: aplikacje będą się aktualizować dopiero jak je uruchomimy, co czasem może być kłopotliwe).
A co do większości poradników "jak przyspieszyć smartfon" to, szczerze mówiąc, to co proponują praktycznie nic nie daje... nawet bardziej zaawansowane zabawy z usuwaniem oprogramowania które dostajemy razem z telefonem (tzw blotware) przynosi na prawdę ledwo zauważalne efekty...
Większość aplikacji które reklamują się jako "przyspieszacze systemu" też nie dają żadnej zauważalnej poprawy, szczególnie, że obecnie w smartfonach już sam producent instaluje własne i dostosowane pod konkretny telefon aplikacje, które na bieżąco i automatycznie dbają o wydajność urządzenia.
A czym spowodowany jest głównie spadek wydajności urządzenia o które dbamy, regularnie resetujemy i nie zaśmiecamy nadmiarem aplikacji? To akurat dość proste... nowe aplikacje (oraz nowe wersje starych) wprowadzają coraz więcej funkcji, które wymagają coraz więcej mocy obliczeniowej - i tego w żaden sposób nie zatrzymamy - po prostu raz na te parę lat, gdy skończy się już cykl aktualizacji i poprawek dla telefonu (a i sam telefon zapewne nieźle zużyje) to pora kupić nowy - chociaż przed S10 lite myślę że jeszcze spokojnie z 2 lata przyszłości...