Konsultanci wsparcia Samsung uważają, że wszystkie piekarniki Samsunga bardzo grzeją na zewnątrz oraz jeśli zabudowa jest dobrej jakości i ma wentylację wg instrukcji to musi być odporna do temp. 90 st. i wszystko jest w takim razie w porządku. Ale inne osoby też mają takie same objawy i zwracają się do mnie po radę, czy coś wskórałam.
Zarejestrowałam się do Samsung Community licząc,ze ktoś z użytkowników się odezwie podzieli swoim doświadczeniem w tym temacie, ale otrzymywałam odpowiedzi tylko o moderatorów z tymi samymi radami jak od konsultantów.
Dopiero reklamacja na sprzęt i dotychczasowy sposób załatwiania sprawy poskutkowało przysłaniem technika do pomiarów w ramach gwarancji ( po 2 miesiącach !).
Ale technik zastrzegł, że on dokonuje tylko pomiarów, zdaje je swojemu zwierzchnikowi w serwisie, a decyzję otrzymamy od Samsunga. Technik również odczuwał parzenie dotykając części piekarnika czy zabudowy. Temperatura w niektórych miejscach dochodziła do 85 stopni ( przy temp. zadanej na 200 st. i czas pieczenia 1 godz.)
Niestety nikt nas nie poinformował o wynikach i decyzji, a odpowiedź wymusiłam
po 3 tygodniach od wizyty technika po 2 moich monitach. Oczywiście napisano, że piekarnik jest sprawny
bez żadnego komentarza czy wyjaśnień.
Na moją reakcję, że nie zgadzam się z tą opinią nie mam odpowiedzi od tygodnia, mimo auto-odpowiedzi, że konsultanci skontaktują się w ciągu 24 godzin. Nie ruszają ich nawet uwagi,że czuję się ignorowana jako klient i na pewno już nic nie kupię tej marki.
Jestem już tak umęczona tą sytuacją, bo mimo wielu działań ( napisałam również opinię o tym piekarniku na portalu, na którym go kupiłam) nic nie wskórałam . Mam wrażenie,ze obijam się o beton. Odpowiada za każdym razem inna osoba, która ma akurat dyżur, a jej głównym zadaniem jest spławienie klienta.
Ostatecznie wymieniłam piekarnik na inną markę, który nie nagrzewa się na zewnątrz, nie parzy szybą i nie nagrzewa zabudowy oraz nie zagraża bezpieczeństwu użytkowników. Nareszcie mogę używać piekarnik bez obaw o siebie i zabudowę. Na tym tle produkt Samsunga to bubel z wadą , do której nie chce się przyznać producent, bo absurdem jest dopuszczenie możliwości występowania temperatury prawie równej temp. wrzenia na elementach dostępnych użytkownikowi narażając go na niebezpieczeństwo poparzenia, a przez zamieszczenie asekuracyjnej klauzuli w instrukcji wszelka odpowiedzialność zrzucona jest na klienta.
