Nie można tego opisać prawidłowymi słowami, bo całość postu będzie wygwiazdkowana. Jak to możliwe, że urządzenie biznesowe i telefon uniemożliwia wykonanie czegokolwiek. Czy ktoś też ma taką jazdę z S22U jak ja. Dzisiaj zaliczyłem pierdyliard*n+1 restartów. Kurna telefon za 5k i nie można nawet zadzwonić. Jak narzekałem na baterie bo telefon trzymał 1.5-2h SOT to urw mi nie starczy żeby opisać co się dzieje. No po prostu nic nie działa. Od początku z przymrużeniem oka patrzyłem na różne komentarze. Od 24 lutego telefon działał super, bateria jak już pisałem kilka razy różnie. Dzisiaj, no nie wiem jak to opisać, jak praca glapińskiego chyba, no istny dramat. Nic nie mogę zrobić, napisać, co 5 minut restart, dodatkowo cały czas napieprza GPU, CPU. Robiłem wipe cache z 10 razy, app repair. Nie będę resetować co kilka dni telefonu. Ktoś ma podobnie? Wrzucam screeny, przerwy to restarty. Dodam, że do dzisiaj telefon działał dość dobrze, ale teraz użytowanie jest niemozliwe. Nie dodawałem żadnych aplikacji, nic nie blokowałem za pomocą adb. Jedynie uśpione aplikacje i kilka sugestii co do ustawień z XDA, tyle! W jakąś godzinę zjechało mi 50% baterii.
Czy przywracałeś kopię zapasową? Zdarza się, że wraz z kopią przywracane są błędy.
