Kilka słów prawdy, niestety gorzkiej. Przez ostatni miesiąc (odkąd po aktualizacji pojawiły się w moim telefonie problemy z ekranem dotykowym) wypróbowałem przynajmniej kilkanaście jak nie kilkadziesiąt możliwych sposobów jego rozwiązania. Prawda jest taka, że wbrew temu co uparcie forsuje support Samsunga ani hard reset ani soft reset, wipe cache partition, aktualizowanie i naprawa aplikacji ani inne czary mary w ogóle nie pomagają i ekran zawiesza się tak jak wcześniej. Powiem więcej po tej ostatniej aktualizacji zamiast poprawy otrzymałem dodatkową funkcję a mianowicie ekran nie dość że przestaje działać to jeszcze sam z siebie zaczyna powiększać i pomniejszać wyświetlaną zawartość .... taki bonus - dzięki Samsung. Co do przyczyn to bez wątpienia musiała to być wypuszczona aktualizacja bo jak inaczej wytłumaczyć fakt że telefon przez rok działa poprawnie bez najmniejszego błędu a dwie sekundy po zakończeniu aktualizacji pojawiają się pierwsze problemy (tym bardziej,że miałem już analogiczną sytuację wcześniej - pomogła wypuszczona po PÓŁ ROKU łatka). O błędzie prawdopodobnie wiedzą o czym świadczyć może wypuszczona kilka dni temu aktualizacja (zgodnie z planem kolejna miała być dopiero pod koniec roku - M11 jest w planie półrocznym) szkoda tylko że najwyraźniej nie są w stanie sobie z tym poradzić ale za to po aktualizacji zyskaliśmy możliwość automatycznego dostosowywania ikon do koloru tapety... wow Samsung dokładnie tego potrzebowałem - telefonu z którego nie da się korzystać ale za to mam dopasowany kolorystycznie pulpit. A szkoda bo telefon na prawdę świetnie mi się sprawdzał i nie miałem do niego żadnych zastrzeżeń. Jaki z tego wniosek i czego nauczył mnie Samsung ... jeżeli telefon Ci dobrze chodzi za cholerę go nie aktualizuj bo będą z tego tylko problemy - a nie tak to powinno wyglądać.
