Witam Państwa! Przychodzi zima, mroźniejsze dni, i możemy być zdziwieni, że mimo kilkunastu procent baterii nasz telefon się wyłączył. Dlaczego tak się dzieje? Jako Technik odpowiem na to zjawisko.
Powodem jest to, że w temperaturze poniżej zera obniża się przewodnictwo elektrolitu w bateriach litowo-jonowych, a więc i zmniejsza się napięcie w akumulatorze, a co za tym idzie, bateria wytwarza wtedy większy prąd, by zasilić podzespoły.
Czujniki, które są umieszczone w telefonie zapobiegają takiemu zajściu, a to sprawia, że telefon, który ma nawet jeszcze kilkadziesiąt procent baterii, dla bezpieczeństwa i chronienia podzespołów się nam zwyczajnie wyłączy.
Producenci deklarują, że ich urządzenia najlepiej działają w odpowiednich temperaturach:
zazwyczaj od -10 do +55 stopni lub od 0 do +35 stopni.
Jak zadbać o smartfon w taki mróz?
- nie zostawiaj urządzenia w samochodzie na kilka godzin;
- trzymanie smartfona w etui może utrzymać wewnętrzną temperaturę smartfona na nieco wyższym poziomie;
- aby uniknąć wyciągania telefonu z torby, plecaka lub kieszeni, weź ze sobą słuchawki do telefonu, by móc odbierać połączenia za ich pomocą;
- w mrozy wychodź na dwór z naładowaną baterią do pełna;
- aby zapobiec ewentualnemu skropleniu pod ekranem smartfona po długim czasie na mrozie, należy wyłączyć smartfon do czasu, aż ogrzeje się w temperaturze pokojowe;
- ładować smartfon dopiero po osiągnięciu temperatury pokojowej.
Mam nadzieję, że chociaż trochę wyjaśniłem Państwu, dlaczego tak się dzieje i jak zadbać o nasz sprzęt w takie dni. Jeśli smartfon się nam wyłączy podczas zimowego spaceru, proszę być spokojnym, on się po prostu chroni przed uszkodzeniem. Pozdrawiam.