Witam wszystkich!
Jak możemy zauważyć, Samsung w swoich flagowcach robi otwór tacki SIM obok otworu mikrofonu, dlatego w serwisie, jak i na forach, często słyszę, że pewnie jest to celowo zrobione, by smartfony trafiały do naprawy.
Nic z tych rzeczy! Wszystko jest dokładnie przemyślane i nic nie ma prawa się uszkodzić!
Jeśli się pomylimy, to w pierwszej kolejności możemy pomyśleć, że uszkodziliśmy mikrofon i straciliśmy wodoszczelność, więc musimy oddać telefon do serwisu. Dziś wszystkich uspokoję i wyjaśnię, iż nawet po wielokrotnym włożeniu szpilki do otworu mikrofonu (nie zalecam jednak w ten sposób robić, dbajmy o swoje urządzenia) nic złego z naszym smartfonem się nie stanie.
Pierwsza szpilka, którą widać, jest w otworze tacki SIM, druga — w otworze mikrofonu. Jak zauważymy, nie ma prawa uszkodzić nam mikrofonu, dlatego że nie wejdzie nam dalej, a do tego, w zależności od modelu, sam mikrofon jest przekręcony o 45, a nawet i 90 stopni.
Co do wodoszczelności, to również nic złego się nie stanie, dlatego że uszczelka w smartfonach znajduje się w środku korpusu obudowy i przyklejona jest na około otworu mikrofonu, więc nie ma możliwości jej zniszczenia taką szpilką.

Podsumowując, uspokajam wszystkich — jak się pomylimy, to nic się nie stanie z naszym smartfonem, nie stracimy wodoszczelności, a już tym bardziej nie uszkodzimy mikrofonu. Mam nadzieję, że udało mi się w przystępny sposób pokazać, jak wyglądają zabezpieczenia mikrofonu oraz uszczelek we współczesnych smarfonach Samsung. Pozdrawiam Radek