Nie daje mi spokoju ten telewizor, do tej pory zrobiłem:
- Zresetowałem SmartHub
- Przywróciłem ustawienia fabryczne
- Samsung zrobił głęboki reset
- Wymieniłem moduł CI
- Podmieniłem karty do modułu
Poddałem się, Samsung zaproponował serwis wstępnie umówiony na wtorek. Nie podoba mi się zbytnio ingerencja w nowy telewizor. Widmo wzięcia urządzenia na warsztat i zostanie 2 tyg. bez tv.
Jednak, że nick Brave do czegoś zobowiązuje, walczę nadal. Nie mogę uwierzyć, że dwa nowe modele, jeden po drugim mają tą samą wadę, o której nawet samsung nie słyszał, o których nie ma wzmianki w internetach! Postanowiłem zrobić plan i odłączyć, pozmieniać inne rzeczy:
- Odłączyć PC
- Wyjąć moduł i podłączyć modem od kablówki podłączany przez hdmi
- Sieć po kablu zamienić na wifi
- zmienić kabel antenowy (sam nie wiem czemu)
- wyłączyć zakupiony razem z tv soundbar Samsung Q60R.
Zacząłem od PC i Soundbaru. Soundbar miałem podłączony cały czas przez Bluetoth. Działało, czasami traciło połączenie. Postanowiłem podłączyć bara przez HDMI, i kurcze, nie mam głosu, widzi połączenie jako odbiornik HDMI, głosu nie ma, na barze z hdmi przeskakuje do d.in - TV zmienia głos z telewizyjnego na bar, nie widzi sygnału i wariuje, tj. głos zanika po czym wraca do dźwięku tv. To mój pierwszy sounbar, ale myślę, że przez hdmi powinien hulać i dźwięk wyłapać. Odłączyłem Soundbara od tv, odpiąłem z prądu, zacząłem przełączać źródła w taki sposób, w jakim najcześciej występował błąd i kurcze, nie chcę krakać, od wczoraj ani razu. Dużo nie siedziałem, jednak zwykle po 30 minutach oglądania netfliksa i chęci powrotu do kablówki już był problem, a tu po dwóch godzinach, wszystko idzie bez problemu. @vdsl2 - pytanko, miałeś w swoim doświadczeniu komplikacje między soundbarem a tv?
