01-03-2022 09:12 AM — edytowano 01-03-2022 09:16 AM
Przyznam się szczerze, że nie wiem od czego zacząć ten wpis. Wiem, że się przed tym nie uchronię i zostanie on potraktowany jak moja recenzja modelu Galaxy S22 Ultra. Jak widomo, wbrew temu co pisze wiele osób, niestety, nie ma obiektywnych recenzji. Używając dany sprzęt zawsze opisujemy swoje subiektywne odczucia. Mogę tylko zapewnić, o czym zapomina wiele osób, które piszą recenzje urządzeń otrzymanych na testy, że jeżeli coś mi nie odpowiada, to napiszę o tym. Wiem, że dużym hamulcem dla innych osób piszących recenzje w ramach testów, jest lęk przed tym, że więcej na te testy nic nie dostaną i zmniejszy się im dochód. Ja nie mam tego problemu, więc zaczynamy.
Na początek, krótko zwięźle i treściwie.
Plusy:
• Fantastyczny wyświetlacz
• Przypisany do urządzenia S Pen
• Wydajne oprogramowanie
• Aparaty, zaczynające się tam, gdzie skończyły się te z S21
• Długie wsparcie aktualizacjami
Minusy:
• Bateria, - mogło by być lepiej
• Procesor, działa nieco lepiej od poprzednika – oczywiście można to poprawić aktualizacjami
• Ładowanie z mocą 45W, po prostu działa
Przyznam się, że trudno jest napisać krótką i treściwą recenzję o nowym i tak dobrze wyposażonym urządzeniu mobilnym. W takim opisie trzeba odnieść się do wszystkiego. Aparatów, baterii, S Pena i choćby „szybkiego” 45W ładowania. Postaram się jednak spróbować.
Wygląd
Tył urządzenia nie jest tak pompatyczny jak w Note 20 Ultra czy S21 Ultra przez brak typowej wyspy aparatów. W przypadku S22 Ultra poszczególne aparaty to samodzielne wyspy. I wiecie co, nawet mi się to podoba. Oczywiście, tak jak wcześniej napisałem, jest to odczucie subiektywne.
Piękny czy nie, matowy tył, Gorilla Glass Victus+ i ramka z Armor Aluminium są najwyższej jakości. W tym miejscu warto przyznać, że to bardziej kontynuacja linii Note niż S. A wszystko to oczywiście „scalone” normą IP 68.
Niestety w przypadku wersji Ultra, z przodu nie jest już tak kolorowo jak w przypadku modeli Galaxy S22 i S22+ – widać, że ramki wokół ekranu nie są do końca symetryczne. Krawędź dolna jest nieco większa niż krawędzie na górze i po bokach. Trzeba jednak wiedzieć, że ramki to tylko 10% a ekran to 90% powierzchni frontowej.
Wyświetlacz
Najnowszy panel AMOLED firmy Samsung - stało się to już tradycją - to oczywiście kolejny raz najlepszy wyświetlacz jaki kiedykolwiek widziałem. Wielkość - 6,8 cala dla Galaxy S22 Ultra. Tym razem głównym jego ulepszeniem jest maksymalna jasność. W odpowiednich warunkach oświetleniowych i w trybie automatycznym może wzrosnąć do 1750 nitów. Ważnym, choć mniej „widocznym” jest również fakt, że S22 Ultra może samodzielnie regulować częstotliwość odświeżania. Maksymalna częstotliwością 120 Hz. Tego nie widać gołym okiem, ale taka funkcjonalność oszczędza energię.
Podsumowując. S22 Ultra jest minimalistyczny w swym wyglądzie, co dla wielu może oznaczać, że jest on nieco nudny. Dla mnie osobiście ten „typ urody” jest w punkt.
Sprzęt i wydajność
Co tu napisać o procesorze Exynos 2200 i jego wydajności? Nie odbierzcie tego źle, oczywiście nowy procesor jest szybszy niż Exynos 2100 z serii S21. Graficznie osiąga również lepszą wydajność co pokazują testy porównawcze. Ale to faktycznie pokazują tylko te testy. Przez 4 dni użytkowałem jednocześnie modele 22 i 21. Widać, że ten nowy jest płynniejszy i szybszy w użyciu. Ale to ewolucja, nie rewolucja, to krok naprzód, ale tylko jeden krok.
Procesor graficzny Xclipse, opracowany wspólnie z AMD, ma zapewniać super funkcje, takie jak choćby Ray Tracing, ale jak to zawsze bywa w przypadku takich nowości, to one po prostu są, ale obecnie niewykorzystane. Przynajmniej jeszcze nie. Co ciekawe, na horyzoncie nie widać na razie żadnej mobilnej gry, która by wykorzystywała tę funkcjonalność. Dawniej bywało tak, że Samsung czasem przygotowywał jakąś grę na premierę. Tym razem nic tego nie nastąpiło.
Osobiście posiadam wersję z 12 GB RAMu. Jak wiemy, najnowsze softy pozwalają na samodzielne ustawienie ilość dodatkowej pamięci wirtualnej. Funkcja RAM Plus obsługuje przedziały 2, 4, 6 lub 8 GB wirtualnej pamięci RAM.
Oprogramowanie, aktualizacje
Galaxy S22 Ultra jest dostarczany z Androidem 12 i nakładką One UI 4.1. One UI to własny interfejs Samsunga, który ma pośredniczyć w komunikacji użytkownika z systemem. W tym wydaniu jest on jeszcze bardziej naszpikowany dodatkowymi opcjami niż w poprzednich wersjach. Mnie to odpowiada, ale „niefanatyczny” użytkownik prawie nie będzie miał potrzeby wchodzenia w menu Ustawienia i korekcji fabrycznych ustawień.
Co jest ważne i bardzo dobre dla wszystkich, to nowa polityka aktualizacji, która właśnie została wprowadzona. Pięć lat aktualizacji zabezpieczeń i cztery lata aktualizacji Androida. To chyba teraz to co najlepsze w świecie Androida.
Aparaty
A teraz to, co właśnie decyduje, że „Ultra” to rzeczywiście „Ultra”, czyli to co najlepsze, przejęte z linii S -aparaty. Na papierze mamy więc pięć aparatów bardzo podobnych do tych z Galaxy S21 Ultra . Jest 108-megapikselowy główny, ultraszerokokątny 12 MP i przedni aparat 40 MP. Ponadto, znowu są dwa teleobiektywy 10 MP, z których jeden umożliwia 3-krotny, a drugi 10-krotny zoom optyczny. Według Samsunga poprawa użyteczności i jakości szkiełek polega na zastosowaniu nowego oprogramowania.
Wraz z Galaxy S22 Ultra otrzymujemy pakiet aparatów z lepszą wydajnością w słabszym oświetleniu. Z jednej strony jest to znacząca poprawa – z drugiej, tylko wtedy, gdy faktycznie używasz aparatu w trudnych warunkach oświetleniowych. Dla mnie to duży plus.
W przypadku przedniego aparatu Samsung poprawił rozpoznawanie tego, co jest na pierwszym a co na drugim planie. Dzięki tej stereofonicznej mapie głębi AI nawet najdrobniejsze szczegóły powinny pozostać ostre na ładnie rozmytym tle. Samsung oferuje ten tryb już od jakiegoś czasu, ale dobrze wiemy, że nie zawsze działało to poprawnie.
W Galaxy S22 Ultra funkcja AI Stereo Depth Map daje lepsze wyniki pod warunkiem, że tło jest nieco dalej, urządzenie potrafi zaskakująco dobrze odróżnić pierwszy plan od tła, nawet jeśli chodzi o drobne szczegóły. Mimo to, od czasu do czasu, jeśli odległość między pierwszym a drugim planem jest mała, głównie w pomieszczeniach, mogą pojawić się problemy z poprawnym rozmywaniem.
W przypadku wideo — portretowym i „normalnym” w znacznej mierze poprawiono stabilizację obrazu.
Z tej lepszej stabilizacji korzystają także tryby z zoomem od 30x do 100x. Zdjęcia z 30-krotnym zoomem wychodzą zaskakująco dobrze – na pewno lepiej niż na S21 Ultra. To wszystko dzięki nowemu oprogramowaniu. Co do zoomu 100x, to według mnie to nadal fajny „bajer” do zaprezentowania znajomym możliwości naszego telefonu. Zdjęcie wyjdzie dobrze, gdy fotografowany obiekt jest nieruchomy, a nam nie drgnie ręka nawet o pół milimetra. Czyli co, czyli statyw.
Najważniejszą nowością, o której należy wspomnieć, w trybie Pro aparatu Galaxy S22 Ultra, w przeciwieństwie do wszystkich poprzednich urządzeń, jest możliwość korzystania ze wszystkich obiektywów. Od ultraszerokiego po ten z 3-krotnym i 10-krotnym zoomem — elastyczność w pełnej rozciągłości.
Po tych kilku dniach jednoczesnej zabawy z Galaxy S22 Ultra i S21 Ultra, nasuwa się jeden wniosek. Optyka jest taka sama, ale główną i bardzo dobrą robotę robi oprogramowanie zastosowane w nowym flagowcu.
S Pen
A w temacie rysika będzie bardzo subiektywnie! Dla mnie on po prostu jest. A znalazł się u mnie, ponieważ zawsze kupuję najwyższe modele S-ek a Ultra go ma. Nigdy nie pociągały mnie Note’y, a co za tym idzie również S Peny. Gdyby go nie było, nie zauważyłbym tego. A skoro jest, to go nie wyrzucę, ponieważ brzydko wygląda telefon z dziurą w obudowie. Rozumiem zadowolenie byłych posiadaczy modeli Note i ciszę się, że właśnie dla nich Samsung postanowił kontynuować tę serię pod płaszczykiem linii S. Z informacji udostępnionych przez producenta, bo nie mogę odnieść się do wcześniejszych wersji, S Pen jest tutaj podobno lepszy niż kiedykolwiek. Samsung twierdzi, że czas reakcji rysika to teraz 3 milisekundy. Nie wiem dokładnie, jak się odnieść w tym przypadku do częstotliwości ekranu 120 Hz, gdzie jedna klatka to 8,3 milisekundy – ale widać, że pisze płynnie. Czy jest lepiej niż Note 20 Ultra? Nie wiem.
Napiszę tak. Pobawiłem się nim trochę. Pisanie notatek na zablokowanym ekranie, poruszanie się po menu, obsługa aparatów. Nawet wszedłem w ustawienia S Pen’a i skonfigurowałem sobie część funkcji w sposób, który wydawał się mi, że może kiedyś tak właśnie go użyję. A po wszystkim ponownie wsunąłem go w obudowę. To tyle.
Bateria, jej żywotność. ładowanie
W przypadku modelu Galaxy S22 Ultra pojemność ogniwa to 5000 mAh. Po niepełnych 5 dniach użytkowania telefonu, mogę napisać, że wystarcza mi mniej więcej na tyle samo, co w poprzednich modelach Ultra. Wystarczy na cały, a nawet półtora dnia pracy, na pewno nie więcej. Patrząc na współczesne telefony, z dużymi ekranami to b. dobry wynik. Jeżeli chodzi o SoT, to również jest podobnie – 8 godzin i 30 minut. To również b. dobry wynik. Wiem, wiem, znajdą się maruderzy, którzy stwierdzą, że to mało. Napiszę więc tak. Albo nigdy nie korzystali z takich urządzeń i tylko się wypowiadają, a uwierzcie, takich specjalistów jest bardzo wielu. Albo mają powyłączane wszystkie funkcje związane z danymi i ich aktualizacją, czy to dla systemu, czy dla aplikacji i uzyskują większe SoT’y i dłuższy czas pracy na baterii. Ja ze swoich telefonów korzystam intensywnie i dla mnie osiągane czasy są wystarczające. Oczywiście zdarzyło mi się na S21 wycisnąć i 12h ekranu. Myślę, że w przypadku S22 też będzie podobnie. Ale to przyszłość. Ważne, aby system nauczył się mojego sposobu użytkowania telefonu.
Innym ważnym kryterium jest prędkość ładowania. Pisałem już o tym, ale warto to powtórzyć. Nawet z 45-watową ładowarką nie naładuje się Galaxy S22 Ultra bardzo szybko . Prędkość i czas ładowania jest na poziomi ładowarek 25 watowych. Przeczytacie o tym w tym wątku – Samsung Galaxy S22+ i S22 Ultra, w pełni obsługują ładowarki o mocy 45 wat. Jaki zatem jest ich real...
Co jeszcze?
Wibracje – te są dużo delikatniejsze w porównaniu z tymi, które odczuwałem w przypadku S21 Ultra.
SIM - S22 Ultra to oczywiście telefon z dwiema kartami, z opcją standardowego korzystania z eSIM. Z czego oczywiście korzystam. Pomimo wykorzystania eSIM telefon niestety nie pozwala na skorzystanie z zewnętrznej karty pamięci. Tę kwestię warto przemyśleć przy zakupie. Z którą wersją wielkości pamięci zakupić urządzenie, żeby nie płakać później, że za mało.
Ładowarka – w tej kwestii nic się nie zmieniło. Nie ma jej w zestawie. Trzeba dokupić. Mała podpowiedź. Jeżeli po poprzednim modelu macie na wyposażeniu tę 25 watową, to ona w zupełności Wam wystarczy.
Wnioski i podsumowanie
Galaxy S22 Ultra to naprawdę super następca poprzednich modeli Note, wydany na rynek pod nową nazwą.
Jako potomek Galaxy S22 Ultra, odziedziczył to co najlepsze w poprzednich modelach, czyli optykę i baterię.
Jeżeli dołożymy do tego duży ekran AMOLED, który jest klasą samą dla siebie, bogaty w funkcje interfejs oraz wyjątkowo długi okres wsparcia, to czego chcieć więcej.
Tak już na zakończcie. Połączenie linii modelowej Note z serią S, to mistrzostwo w wykonaniu Samsunga. Strzał w dziesiątkę. Dla mnie bomba. I pomimo tego, że po pierwszych informacjach/przeciekach jakie pojawiły się dawno temu w sieci o nowych flagowcach, byłem sceptycznie, bardzo sceptycznie nastawiony do tego mariażu, to teraz po tych kilku dniach, jestem bardzo zadowolony ze swojego zakupu.
A jakie są Wasze wrażenia? Napiszcie o swoich odczuciach. Tu ważna uwaga. Proszę, aby wypowiadały się osoby, które mają coś konkretnego do napisania, które faktycznie użytkują model Galaxy S22 Ultra. A nie te, które z różnych powodów nie kupią telefonu i tylko będą chciały usprawiedliwić swoją decyzję, czasami w sposób surrealistyczny lub złośliwy.
Myślę, że tak jak ja, tak i inni, nie jesteśmy zainteresowani hejtem.
źródło: www.watchfaces.art
01-03-2022 09:23 AM
01-03-2022 09:46 AM — edytowano 01-03-2022 02:56 PM
01-03-2022 09:49 AM
01-03-2022 10:06 AM — edytowano 01-03-2022 10:20 AM
01-03-2022 10:32 AM — edytowano 01-03-2022 10:33 AM
01-03-2022 10:38 AM
01-03-2022 10:41 AM
01-03-2022 10:45 AM
01-03-2022 10:49 AM
@Szewcu72 Skąd takie etui? Można gdzieś zamawiać same paski do tego silikonowego etui z paskiem?