Witam, tydzień temu nabyłem samsunga s9+, telefon z oficjalnej dystrybucji. Za dużo sie nie bawiłem i od razu aktualizowałem do pie. Telefon skonfigurowałem pod siebie, bateria działa w trybie Optymalizacja, mam włączoną adaptacyjną baterię, ciemne motywy - bo mi bardziej pasują i generalnie lecę na pakiecie danych, lokalizacja i mało aplikacji używam, mało działa w tle, ale bateria leci jak oszalała właściwie. Średni SOT to z 3h i trzeba ładować od nowa. Przez noc spadnie 12-14%, co w poprzednim telefonie poleciało z 2%. Czytałem tematy, pootymalizowałem te baterię na ile sie dało, bo nie po to kupiłem teleofn, żeby korzystać teraz w jakiejś mega okrojonej wersji. Czy te modele tak mają? Bo mogę jeszcze oddać, bo kupiłem przez neta i się zastanawiam. Temperatura baterii przy ładowaniu to ok. 38C, przy użytkowaniu też średnio 35-38, a ja były te upały to bateria miała NAWET 45C , wyłączyłem telefon, bo sie bałem, że mi wystrzeli czy coś, ale najlepsze, że te 45C to ot tak, nawet nie używałem specjalnie, jakiś telefon tylko - czy to normalne? Bo nie wiem czy to bateria nie jest wadliwa. Jakie sugestie?
Zapomniałem dodać, ze podświetlenie to auto, większość czasu poniżej połowy.
