03-12-2020 03:01 PM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
Jako szczęśliwy posiadacz kilkuletniego naprawdę świetnego Samsunga 55H6400 postanowiłem do salonu zafundować sobie większy rozmiar ekranu. Nie chciałem wydać fortuny, trochę poczytałem testów, opinii i zdecydowałem się nabyć w jednym ze sklepów internetowych produkt z nie najniższej półki czyli polecany QE65Q80T.
Zamontowałem, uruchomiłem, trochę poustawiałem. Wideo z youtuba 4K, netflixa czy z konsoli Xbox One X bardzo dobra jakość, super czerń i inne parametry.
Po kilku dniach, kiedy wyrzuciłem już opakowanie, na programach SD czy filmach ze streamingów zauważyłem na jaśniejszych powierzchniach pionowe kreski.
Postanowiłem uruchomić kilka testów na youtube i powiem szczerze że zmroziło mnie!
Oto jak wygląda obraz podczas takich testów (oczywiście nic nie obrabiane):
Mój 5 letni H6400 nigdy nic takiego nigdy nie posiadał! Teraz na każdym materiale gdzie widać jakieś niebo, lub jasną powierzchnię zauważam te irytujące pasy.
Jako że minęło 14 dni od zakupu i do tego nie posiadałem już nawet opakowania produktu, postanowiłem przesłać zdjęcia na email support Samsunga i jedyne co otrzymałem to standardową formułkę o dosłaniu kolejnych zdjęć wykonanych na "Ustawienia -> Pomoc techniczna -> Konserwacja urządzenia -> Diagnostyka-> Test obrazu"
Tylko co z tego jeśli obrazy na diagnostyce to soczyste 4K jakiś jajek czy innych kotletów, bez żadnych jasnych powierzchni gdzie może to być widoczne, nic takie fotki nie pokarzą a serwis zapewne stwierdzi, że nie widzi problemu.
Jakie macie zdanie, czy to Waszym zdaniem jest w granicach jakiejś przyjętej normy?!
Czy może to ja jestem przewrażliwiony i tak wygląda banding na najnowyszych qledach?
Jak to możliwe, że pięcioletni TV tej samej firmy nie ma takiej przypadłości?
Nie powiem, że mocno nadszarpnęło to w moich oczach wizerunek firmy. 😞
- « Poprzedni
- Następny »
03-08-2024 09:39 AM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
@mista7 Jak już kolega wspomniał, w każdym telewizorze jest tak samo, niezależnie od marki.
03-08-2024 09:52 AM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
03-08-2024 10:43 AM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
https://www.rtings.com/tv/tests/longevity-burn-in-test-updates-and-results
03-08-2024 01:26 PM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
W przeważającej większości wygląda ok, ale jak się trafią ruchome sceny na niebo to czasem rzuca mi się to w oczy. Nie potrafię zrozumieć dlaczego pierwsze modele full LED nie posiadały tej przypadłości. Dlaczego producenci tak usilnie próbują odchudzać tv - bo przypuszczam że tutaj tkwi problem.
03-08-2024 02:43 PM — edytowano 03-08-2024 02:57 PM
- Oznacz jako nowe
- Zakładka
- Subskrybuj
- Wycisz
- Subskrybuj źródło RSS
- Wyróżnij
- Drukuj
- Zgłoś nieodpowiednią zawartość
1. Czerń w praktyce nie istniała, bo technologia nie pozwalała tak przyciemnić ekranu.
2. Te panele były bardzo ciemne w porównaniu do dzisiejszych, gdzie producenci dążą do jak największej jasności. Pierwsze LEDy, o których piszesz oparte były właśnie na matrycach TFT, a ich podświetlenie było tak skonstruowane, że diody były rozmieszczone wokół panelu.
Zjawisko, które Cię trapi wzmaga się w panelach, które mają strefowe podświetlenie - taki jak Twój i wszelkiej maści inne QLEDy, QNEDy, OLEDY.

- « Poprzedni
- Następny »