Zamknij

Czego szukasz?

anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Piszczący kompresor

(Temat utworzony: 21-11-2020 06:31 PM)
2562 Wyświetlenia
Krystian7
First Poster
Opcje

W marcu bieżącego roku za pośrednictwem strony internetowej sklepu „mediaexpert” dokonałem zakupu urządzenia AGD w postaci lodówki m-ki Samsung RB31FERNDBC/EF No frost, kod: 722851. Przedmiotowe urządzenie zostało zakupione za kwotę 1843,94 zł brutto wraz z usługą transportu i wniesieniem do mojego mieszkania. W dniu 17.03.2020 r. lodówka została mi dostarczona (faktura VAT nr FS-69867/20/MEPL1/03. Początkowo urządzenie nie okazywało żadnych niepokojących objawów, a jego kultura pracy była bardzo zadowalająca, urządzenie pracowało cicho, jedyny dźwięk który był słyszalny to niewielki szum wentylatora, co było dla mnie zupełnie normalne.

 Na początku września tego roku, z dnia na dzień praca urządzenia zaczynała ulegać zmianie i być dla mnie „dziwna”, mianowicie wydawało mi się, że lodówka wydaję dźwięk przypominający „piszczenie w uszach”. Dźwięk nie zawsze towarzyszył pracy urządzenia, więc nie wzbudzało to we mnie większych podejrzeń. Oczywiście chciałbym nadmienić, że urządzenie zostało zainstalowane zgodnie z zaleceniami i wytycznymi dołączonej do urządzenia instrukcji obsługi, zostało odpowiednio wypoziomowane i nie stało w żaden sposób zabudowane po żadnej ze stron. Kultura pracy pogorszyła się w tak znacznym stopniu, że goście i znajomi którzy mnie odwiedzali zadawali pytania skąd wydobywają się te drażniące dźwięki, po czym udzielając im odpowiedzi zgodnie oświadczali, że lodówka musiała ulec jakiejś awarii, ponieważ dźwięk jest nie do zniesienia i w jednym pomieszczeniu, po prostu nie można wytrzymać z urządzeniem. Dźwięk piszczenia który wydaje lodówka jest w stanie zagłuszać pracę telewizora!

 Biorąc pod uwagę powyższe oraz fakt, że praca urządzenia wydającego ciągły „pisk” stała się bardzo uciążliwa dla wszystkich domowników, postanowiłem awarię urządzenia zgłosić na infolinii Samsunga, informując konsultanta o prawdopodobieństwie uszkodzenia lodówki. Zgłoszenie zostało przyjęte, a w następstwie zostałem poinformowany, iż skonsultuje się ze mną serwisant z serwisu usytuowanego w Sosnowcu. Z uwagi na niepokojący dźwięk lodówki zacząłem za pośrednictwem sieci internetowej na oficjalnym forum Samsunga czytać zgłoszenia dotyczące niepokojącej pracy lodówek i dziwnych dźwięków które wydają. Jedna z forumowiczek o nicku „Krystyna19” dodała w dniu 09.05.2020 r. post wraz z nagraniem przedstawiającym specyfikę pracy jej lodówki, która również ją niepokoiła. Dodane nagranie identycznie odzwierciedlało kulturę pracy mojej lodówki. Oczywiście w odpowiedzi Moderator forum o nicku „EwaK”, na podstawie samego nagrania dźwiękowego stwierdziła, że nie ma powodów do obaw ponieważ nagrane dźwięki wynikają z pracy wentylatora. Analizując wszystkie posty dodane przez forumowicza „Krystyna19” okazało się, że w niedługim czasie całkowitej awarii uległ kompresor lodówki, który zaczął głośno brzęczeć. W następstwie został w jej urządzeniu wymieniony kompresor i kobieta dodała na przedmiotowym forum post, w którym informowała innych forumowiczów aby nie wierzyć, że taka praca lodówki to normalna praca, ponieważ w jej przypadku po wymianie kompresora problem piszczenia znikł.

 W dniu 18.11.2020 r. przyjechał do mnie Pan z serwisu Samsunga w Sosnowcu. Spodziewałem się, że w jego ocenie ten dziwny pisk który wydaje moja lodówka będzie wynikać z „prawidłowej” pracy lodówki. Oczywiście, tak jak się spodziewałem serwisant od progu wejścia do mieszkania, nie podjąwszy jeszcze żadnych czynności stwierdził, że lodówka pracuje prawidłowo. W odpowiedzi poinformowałem serwisanta, że wcześniej lodówka nie wydawała tak dziwnego dźwięku oraz, że członkowie mojej rodziny posiadają na swoim stanie dokładnie ten sam model lodówki i w ich przypadku są zadowoleni z jej pracy, ich lodówka w żaden sposób nie przypomina teraźniejszej pracy mojej lodówki. W odpowiedzi serwisanta usłyszałem, że członkowie mojej rodziny zapewne posiadają inny model. Natomiast lodówka którą posiadam ja, jest sprawna, odpowiednio chłodzi i jej dźwięk jest normalny twierdząc, że dźwięk „niesie” się po pomieszczeniu i mieszkaniu, bo w pomieszczeniu gdzie stoi lodówka jest pusto. W przypadku kiedy zostanie zabudowana po obu stronach, na pewno będzie ciszej. Poinformowałem serwisanta o powyższej analizie forum i postach, które tam czytałem oraz o zamieszczonych tam nagraniach, które identycznie odwzorowują pracę mojego urządzenia. W odpowiedzi usłyszałem, że wielu klientów narzeka na prace lodówek i w moim przypadku wymiana kompresora może pomóc, bądź wymieniony kompresor może pracować jeszcze głośniej, w zależności jak się trafi. Jednocześnie serwisant swoim zachowaniem dał mi do zrozumienia, że z problemem zostanę sam, no bo przecież lodówka chłodzi to znaczy, że działa dobrze. Dodatkowo zostałem poinformowany, że nie mam czego więcej oczekiwać od serwisu. Natomiast w przypadku mojego egzemplarza, jeśli mi nie pasuje, to mam prosić o reklamację urządzenia, co w chwili obecnej postanowiłem uczynić.

 Po wizycie serwisanta, wszedłem w pierwszej kolejności na oficjalną stronę Samsunga celem złożenia reklamacji, jednocześnie przeprowadziłem rozmowę z konsultantem. Treść wskazanej rozmowy zapewne mogą Państwo sobie przeczytać, ja również otrzymałem kopię rozmowy na mojego maila. W skrócie postarałem się nagrać dźwięk pracy mojej lodówki, który dodałem w zgłoszeniu reklamacyjnym. Wstępnie Pani Jstwierdziła, że nie widzi nic niepokojącego w pracy mojej lodówki, co kompletnie mnie nie zaskoczyło, ponieważ wszyscy klienci firmy Samsung którzy zakupili lodówki, których praca nadzwyczaj odbiega dźwiękiem od pracy lodówek w pełni sprawnych są informowani, że ich urządzenie „ jeżeli chłodzi i mrozi” to jest dobre. W odpowiedzi oświadczyłem, że nagranie nie odzwierciedla dokładnie tego jak pracuje lodówka w rzeczywistości i w jak znaczny sposób utrudnia ona codzienne funkcjonowanie domowników. Ponadto opisałem wizytę serwisanta który podsumował swoją wizytę stwierdzeniem, że jak zabuduję lodówkę, to będę mieć trochę ciszej. Stwierdzam, że ten fakt ze strony pracownika serwisu był bezczelny, ponieważ albo to wynika z jego niewiedzy, której kompletnie nie chce kwestionować, albo serwisant podszedł lekceważąco do omawianego zagadnienia. Przecież w instrukcji obsługi lodówki jest wyraźnie napisane, że ma mieć ona odstęp po obu stronach co najmniej 5,5 cm. Nadmieniam, że po wizycie serwisanta w lodówce słychać ciągły dźwięk przelewającego się czynnika chłodniczego. Tak, czytałem instrukcję obsługi i widziałem, że ten fakt może się zdarzyć, jednakże według mnie ten fakt zdarza się zbyt często. Muszę niestety stwierdzić, że 25-letnia lodówka mojej babci, może popisać się stanowczo lepszą kulturą pracy niż wysoko zaawansowany, ekologiczny, energooszczędny egzemplarz Samsunga którego jestem nieszczęsnym posiadaczem.

 Pomijając fakt mojego rozgoryczenia, rozczarowania i towarzyszącej temu wszystkiemu bezsilności, opiewający w jeden wielki, nieustanny „pisk”, którym lodówka ciągle o sobie przypomina i „spędza mój sen z powiek”, zwracam się do Państwa z pytaniem dlaczego w tej samej cenie, jeden klient ma cieszyć się z wysokiej kultury pracy jego lodówki i tego jak pracuję ona cicho i praktycznie nie słyszalnie. Natomiast inny klient, a w tym przypadku ja, musi znosić ciągły „pisk”, zakłócający prace wszystkich innych domowych urządzeń. To nie jest normalne!

 Jestem pełny nadziei, że pomogą mi Państwo z tym problemem i przyślą serwisanta który wymieni wadliwy kompresor, bądź zgodnie z obowiązującym prawem konsumenckim wymienią Państwo wadliwą lodówkę na nową i sprawną. W innym przypadku będę zmuszony szukać pomocy u Rzecznika Praw Konsumenta, bądź na drodze Sądowej z powództwa cywilnego, gdyż nie zniosę aktualnego dźwięku wydawanego przez urządzenie, tym bardziej, że lodówka wcześniej pracowała w sposób cichy i prawidłowy.

0 Odpowiedzi