Cześć Wam,
od wczoraj jestem posiadaczem S24 Ultra, czy szczęśliwym? Póki co nie. Po wypakowaniu telefonu z fabrycznego pudełka i ściągnięciu folii z ekranu okazało się, że w jednym z rogów ekranu jest zarysowanie w postaci kropki na szkle, które na pierwszy rzut oka wygląda jak drobina kurzu. Szczerze? Mam świadomość że jesteśmy tylko ludźmi i na każdym etapie produkcji może się coś wydarzyć, ale osobiście ten defekt zupełnie psuje mi radość z telefonu... Dla kogoś może się to wydawać śmieszne, ale dla mnie nie... nie w telefonie za 7k zł... Czy ktoś z Was znalazł w swoim modelu coś podobnego? Czy uważacie, że jest sens zgłosić się do Samsunga z tym problemem? W komentarzach dodam zdjęcia. Wszystkiego dobrego i pozdrawiam!