Szanowni,
Mam S22 Ultra kilka dni i mam z nim jeden, poważny problem, który na dobrą sprawę psuje całą pracę telefonu. Chodzi o przegrzewanie się telefonu. Ma ono miejsce, gdy chcę na nim robić więcej niż jedną rzecz na raz, np. udostępniam internet na PC i gram w coś na telefonie albo ładuję smartfona i prowadzę wideorozmowę. Telefon mocno się wtedy nagrzewa, widocznie spada jego wydajność, strasznie się zacina. Zauważalnie spada też prędkość ładowania telefonu. Będąc szczerym to jestem tym mocno zaniepokojony gdyż ekstremalnie ogranicza to funkcjonalność telefonu. Po co mi jakiś super procesor i 120 Hz odświeżanie skoro działa to tak jak powinno tylko kiedy praktycznie nie jest używany? Teoretycznie mogę powyłączać wiele z tych funkcji ale wtedy funkcjonalnością przypomina telefon za 1500 zł - co kompletnie mija się z celem.
Czy tylko ja mam takie problemy? Może macie jakieś porady? Może jakieś informacje czy samsung pracuje nad stosownymi aktualizacjami. Obecnie nie widzę żadnego profitu po przesiadce z telefonu z 2019 roku 😕
