Samsung galaxy note 10 po ponad roku użytkowania działał bardzo dobrze. Po ostatnich aktualizacjiach do androida 11 bateria działa dramatycznie. Dokładnie z 6,5h na ekranie spadło do 3,5h-4,5h bardzo żadko już uda się dobić do 5h. Dzis w ciągu 5 min nagrywania filmu telefonem znikło 9%! Bateria zadbana (żadko rozładowywana poniżej15%, ładowana oryginalną ładowarką). Accubatery pokazuje 89% żywotności a nowy wyjęty z pudełka miał 97%. Po aktualizacji wykonałem factory reset i nic nie pomogło. Dramat, dramat, dramat. Nie po to wydaje się 4000zł na flagowca żeby potem mieć takie problemy. Smartfon ma działać a szczególnie za taką cenę! Jestem strasznie zwiedziony. Ze strony Samsunga tylko odpowiedzi typu "to bardzo żadkie albo że nic nie mogą zrobić". To nie jest obsługa jaka przystała na taką markę. Przymierzałem się do s21 ultra ale w tej sytuacji niczym Samsung nie różni się od Xiaomi w sprawie oprogramowania. Tak samo nie dopracowane. Wielu użytkownikow ma taen problem z baterią.
