14-12-2023 11:59 AM — edytowano 21-01-2024 09:20 PM
15-12-2023 07:45 PM
18-12-2023 08:27 PM — edytowano 18-12-2023 08:27 PM
18-12-2023 09:54 PM
20-01-2024
06:27 PM
– ostatnio edytowany
21-01-2024
02:57 PM
przez
OleksiiA
Trochę odkopię ten temat. Dla mnie kupowanie drogich telefonów zawsze miało sens. Kiedyś byłem trochę gadżeciarzem, więc swoją przygodę z Samsungiem zacząłem od Samsunga Wave, który był wówczas dużym wysiłkiem finansowym. Po dziś dzień jestem wręcz zakochany w ekranach OLED i kupiłem ten telefon głównie ze względu na ten właśnie AMOLEDowy ekran, pomimo, że ówczesny system Samsunga - Bada - był dużą niewiadomą. I tu chcę zaznaczyć pierwszy punkt dla flagowców czyli ekran i jego jakość - to zawsze jest sztos. Przyjemnie się patrzy, jeszcze fajniej korzysta.
Niestety system Bada okazał się klapą więc zrobiłem przesiadkę na Galaxy S2 (mój pierwszy własny Android), którego wydajność i możliwości powaliły mnie na kolana. I tutaj drugi punkt dla flagowców - w tym przypadku praktycznie zawsze wszystko działa jak należy.
Były takie piękne czasy kiedy operatorzy komórkowi praktykowali coś takiego jak subsydiowanie telefonów, w ramach czego po 2 latach wymieniłem sobie Galaxy S2 na Galaxy S4 płacąc zań kosmiczną złotówkę. Tutaj ponownie był opad szczęki - ekran 5 cali o rodzielczości Full HD 😱. Poza tym był to bardzo dobrze wyposażony telefon - daleko poza zasięgiem "budżetówek" czy tzw. średniej półki. Przynajmniej z początku niezła bateria, gesty, podczerwień, świetny sprzęt muzyczny, ogółem telefon kompletny.
S4 służyła przez 3 lata po czym nastąpiła przesiadka na Galaxy S8 czyli najbardziej kompletny i najlepiej wyposażony telefon w ofercie Samsunga w historii. Mnogość funkcji z takimi bajerami jak pulsometr, bardzo fajny czytnik linii papilarnych, skaner tęczówki oka, "prawdziwy", w pełni funkcjonalny czujnik zbliżeniowy, ekran nowej generacji robiły wrażenie. Do tego na wyposażeniu: ładowarka (!!!), słuchawki, przejściówki... Naprawdę to był chyba najbardziej opłacalny smartfon jaki Samsung kiedykolwiek wypuścił. Tu kolejny, duży punkt dla flagowców.
S8 dzielnie służyła przez trochę ponad 4 lata i działa do dzisiaj (trzymamy go jako ewentualny telefon zastępczy). Niestety ja miałem pecha i trochę wypalił mi się ekran, poza tym rządza nowości dała o sobie znać więc zakupiłem Galaxy S21 Ultra, z którego korzystam już trochę ponad 2 lata. Pomimo, że w porównaniu do S8 to kastrat to nadal uważam, że to świetny sprzęt, przede wszystkim dlatego, że działa. Działa i to lepiej niż dobrze. Po dziś dzień jest wydajny, bateria nie jest jeszcze tragiczna (dzień wytrzymuje), słucham bardzo dużo muzyki, a to naprawdę rewelacyjny sprzęt do odtwarzania muzyki (iPhone nawet się nie umywa) i czegokolwiek bym nie wymyślił to ten telefon to potrafi (oczywiście w ramach smartfonowych "kompetencji"). Krótko - bardzo dobry sprzęt.
Generalnie telefony z wyższej półki - nawet jeśli komuś wydaje się inaczej - to zawsze, co każdą generację są 2, 3 kroki przed "średniakami" pod każdym praktycznie względem z wyjątkiem wytrzymałości baterii, która w średniakach bierze się głównie z faktu, że zastosowane tam słabsze procesory nie są tak energożerne. Kiedyś praktycznie nie używałem aparatu, jednak po zmianie pracy i urodzeniu dziecka zacząłem z niego korzystać i wówczas odkryłem, że zdjęcia zrobione flagowcem to po prostu inna liga w porównaniu do np. Galaxy A czy tam jakichś średnich Xiaomi. W temacie ekranów również drogie telefony są górą - jasność, jakość HDRu, nawet w najnowszych Galaxy A dostajemy namiastkę tamtej jakości. A dalej są jeszcze takie drobnostki. Ostatnio byłem na imprezie rodzinnej, na której robiłem dużo zdjęć i filmów. Później przesyłałem je za pomocą QuickShare (na spółkę z Nearby Share - boska technologia) chętnym na ich telefony. I co bardzo mnie zdziwiło przy przesyłaniu na nowiutki A54 Żony, filmy musiały zostać przekonwertowane ponieważ nie mogły zostać odtworzone 😬 W kodekach średniaków są jakieś braki, których S-ki nie mają - na Galaxy S9+ konwersja nie była wymagana.
Półka średnia goni flagowce, ale prawda jest taka, że raczej żaden producent nie dopuści do tego, aby na serio dogoniła. Flagowce starczą spokojnie na lata, są świetnie zbudowane, zresztą artykuł Pana FG_Test23 dobrze opisuje całe zagadnienie, ja jedynie przedstawiłem swój punkt widzenia 😉 I po prawdzie ja też nie znam (i nie chcę znać) innego życia tylko z flagowcem w kieszeni.
20-01-2024 06:43 PM
21-01-2024 08:46 AM
22-01-2024 02:54 PM
22-01-2024 02:59 PM
22-01-2024 03:08 PM
22-01-2024 03:17 PM