11-09-2017 10:54 AM
Oddałem telefon do serwisu CDTI. Telefon na gwaracji w opisie zgłoszenia, problem z dzwiekiem i zasięgiem. Wszystko działa idelanie, wyświetlacz kamery itp.
Dostaję wycene serwisu i diagniozę:
- uszkodzony wyświetlacz
- zalana płyta główna.
Pisze do serwisu że wyswietlacz jest cały a to co jest pękniete to szkło hartowane naklejone.
Jako że to telefon jeden z wielu w firmie i że zaraz wymiana na nowe to proszę o poskładanie i odesłanie aparatu.
I tu zaczyna się przygoda.
Telefon wraca martwy, nie da się włączyć. Do telefonu dodane zgłoszenie serwisowe z opisem że jest nie działa wświetlacz.
Kontaktuję się z CDTI otrzymuje informację że to ich wewnętrzy dokument i mam się nim nie sugerować itp, ale drąże dalej.
Okazuje się że to problem z korozją. Telefon w ciągu kilku dni skorodował od stanu działa wszystkoko do stanu trup w zaledwie kilka dni 🙂
Skontaktowałem się z Samsung, ale tu jest moje najwieksze zaskoczenie.
Samsung cały czas powowołuję się na ten profi serwis i nie ma zadnej możliwości rozwiązana problemu. I ciągłe powtarzanie jak mantry że zalanego telefonu nie da się naprawić na gwaracji - szkoda tylko że przez całą korespondencję czy to z CDTI czy to z Samsungiem nigdzie nie prosiłem o naprawę a jedynie o przywrócenie telefonu do stanu z przed serwisu.
Tak czy inaczej tak własnie kończy sie moja przygoda z Sasmungiem, nie tylko w zakresie telefonów ale i reszty sprzętu.
20-10-2017 08:43 AM
Witam, widzę że nie jestem sama w walce z tymi z partaczami. Ja poruszylam już niebo i ziemię i niekt nie chce mi pomóc, zachaczyłam także o Rzecznika praw Konsumenta i Reklamacji z tytułu Rękojmi.
Oto po krótce opis mojej sytuacji:
Dnia 20.06.2017 zakupiłam telefon w salonie Plus w Szczecinie, aleja Wojska Polskiego 62. Wykupiłam dodatkowe ubezpieczenie „ochrona wyświetlacza”, które gwarantowało mi dwu krotną wymianę wyświetlacza w ramach ubezpieczenia. Dnia 09.07.2017 zgłosiłam szkodę (uszkodzony wyświetlacz) do firmy DigitalCare Sp.z o.o. (której dane podane były na stronie Plusa). Dnia 11.07.2017 kurier odebrał ode mnie telefon, który następnie naprawiła firma DigitalCare Sp. z o.o. W raporcie wpisując że urządzenie jest w pełni sprawne . Dnia 10.09.2017 będąc na urlopie telefon się zamoczył został ochlapany, choć producent zapewniał, iż jest wodoszczelny. Fakt ten ponownie zgłosiłam do firmy DigitalCare Sp.z o.o. dnia 11.09.2017. Tam jedna z Pań stwierdziła żebym to zgłosiła po powrocie do kraju. Dnia 25.06.2017 zadzwoniłam ponownie i dostałam informację, że oni zajmują się tylko wyświetlaczami i żebym zgłosiła telefon na reklamację/gwarancję do salonu plusa. Dnia 25.09.2017 udałam się więc do salonu Plusa w Wolinie (poinformowano mnie w BOK że mogę zgłosić w najbliższym punkcie) i przyjęto ode mnie telefon za potwierdzeniem i opisem stanu telefonu , w którym jest wyraźnie napisane iż jest jedynie niewielka ryska na obudowie , innych śladów telefon nie posiada „Naprawa” trwała długo. Odebrałam telefon z salonu 9.10.2017 z informacją, iż nie zostanie on naprawiony ponieważ znajdują się resztki cieczy na płycie głównej, Pani mnie poinformowała dodatkowo, że serwis CCS nie podejmie się naprawy ponieważ DigitalCare Sp.z o.o. nie jest autoryzowanym punktem naprawy telefonów Samsung.
Dziś jest 19.10.2017.Ja w dalszym ciągu jestem bez telefonu i jakichkolwiek wieści. Ewidentnie telefon nie jest wodoszczelny. Samsung zwala na nie autoryzowany serwis, ten serwis zwala na plusa, plus jedynie przyjmuje reklamację i odsyła dalej i tak się to wszystko zapętla.
Podczas rozmowy z konsultantką w salonie PLUS w Szczecinie gdzie nabyłam telefon , uzyskałam informację, że to nie pierwszy przypadek gdy Firma DigitalCare Sp.z o.o. wadliwie wykonała usługę.
Czuję się pokrzywdzona, oddałam telefon do Serwisu, który zagwarantował mi że telefon jest w pełni sprawny. Jednak gdy został ochlapany przestał działać, tzn. podejrzewam że wadliwie wymieniono wyświetlacz dlatego woda dostała się do środka. Stan telefony opisany podczas przyjęcia do salonu świadczy ,iż nie było na nim praktycznie żadnych śladów użytkowania.
Czuję się jednocześnie oszukana, kupując telefon w salonie, jestem zmuszona pisać do wszystkich, do każdej jednostki włącznie z Rzecznikiem aby ktoś pomógł mi w tej sprawie. Plus umywa ręce, choć to oni sprzedali mi urządzenie, Samsung umywa ręce, DigitalCare Sp.z o.o. także się uchyla zwalając na innych.
Spłacam telefon, z którego nie mogę korzystać przez wadę. Utraciłam cenne dane wraz z pamiątkami (zdjęciami) z urlopu, kontakty, poczucie swobody.
Dnia 18.10.2017 wysłałam także APEL O POMOC do Samsunga, po krótce opisując sytuację. Jestem bez telefonu prawie półtora miesiąca, a płacić za niego muszę i powinnam płacić jeszcze długo. Ja się tylko pytam dlaczego? Gdzie sprawiedliwość, zasady!
Pisałam i rozmawiałam z wieloma osobami, nikt jednak nie jest w stanie konkretnie mi czegokolwiek powiedzieć, wszyscy karzą czekać lub dla spokoju zbywają mnie.
Wynika z tego że samsung nie przyznaje się do DIgigitalCare bo od nich dostałam informację iż nie są oni autoryzowanym serwisem.
Zapewniam że sprawy tak nie pozostawię.
A może by zjednoczyć siły? Może jest nas więcej?
22-10-2017 01:16 PM
Cześć Kornelia 86,
Wysłałem Ci wiadomość, proszę o odpisanie.
Emil G