Zamknij

Czego szukasz?

anuluj
Pokazywanie wyników dla 
Zamiast tego wyszukaj 
Czy miało to oznaczać: 

Samsung Galaxy S8 - przestroga.

(Temat utworzony: 17-04-2018 02:30 PM)
740 Wyświetlenia
Rumci
First Poster
Opcje

Witam serdecznie,

W imieniu dobra wszystkich użytkowników Samsunga chciałbym Was poinformować oraz jednocześnie przestrzec przed pewną nieuczciwą praktyką firmy Samsung, której niestety doświadczyłem na własnej skórze.

Zaczynając od początku. Zakupiłem swój smartfon Samsung Galaxy S8 w sygnowanym sklepie marki Samsung Brand Store, w przedsprzedaży za kwotę 3500 zł. Obdarzyłem firmę Samsung pełnym kredytem zaufania, skłoniła mnie do tego m.in. oferta specjalnej ochrony Samsung Guard oraz bądź co bądź sama marka, która w tamtym czasie w moim mniemaniu była firmą, która kieruje się uczciwymi zasadami.

Problem zaczął się gdy w moim egzemplarzu Samsunga Galaxy S8 wykryłem lekkie wypalenie w górnej części ekranu oraz mały powidok klawiatury. Jednocześnie chciałbym zaznaczyć, że prowadzę blog technologiczny i miałem wiele smartfon z ekranem AMOLED, co przekłada się na to, że doskonale wiem jak takowe ekrany użytkować i na co są narażone. W związku z tym korzystałem z mojego egzemplarza zgodnie z założeniami instrukcji. Smartfon działał na automatycznej jasności oraz nie narażałem go na wyświetlanie statycznego obrazu przed dłuższy okres czasu. Dlatego też bez obaw oddałem smartfon na gwarancję, bo w końcu wada, która wystąpiła nie była spowodowana z mojej winy. Niestety, po dwóch tygodniach zderzyłem się z smutną rzeczywistością. Samsung Brand Store odpowiedział, że wypalenia ekranu nie podlegają gwarancji, a takowe wypalenie powstało z mojej winy (np. poprzez pozostawienie ekranu na włączonym obrazie). ) Oczywiście nie dałem za wygraną i odwołałem się do Samsunga, który podtrzymał decyzje Samsung Brand Store.

TU NAJLEPSZE !! Zarówno Samsung Brand Store jak i dział reklamacji Samsunga powołał się na opinie autoryzowanego punktu, którego rzekoma ekspertyza jednoznacznie wskazała, że jest to usterka mechaniczna spowodowana z mojej winy. Zdziwiłem się, gdyż potraktowano mnie jak laika, złodzieja albo kogoś kto celowo wypalił ekran. Tym barziej byłem zdziwiony gdyż byłem klientem, który zaufał firmie od samego początku i zakupił smartfon w ciemno za 3500 zł z dodatkową ochroną, która tak była promowana,a przy takowej polityce Samsunga nie daje nic i jest tylko marketingową papką!!

A TERAZ NAJLEPSZE - zwróciłem się do autoryzowanego punktu serwisowego odnośnie mojego egzemplarza i poprosiłem o wynik ekspertyzy lub ustalenia - co usłyszałem?? Serwis jednoznacznie mi oświadczył, że oni stwierdzili tylko fakt zaistnienia wady. SAM FAKT. Jednoznacznie poinformowali mnie również, że w przypadku mojego egzemplarza nie ustalali przyczy powstania wady, bo takie maja zalecenia od samego SAMSUNGA. Szok i niedowierzanie, człowiek płaci 3500 zł i jest tak traktowany. :smiling-face: A przypomnę, że gdy pojawiły się pierwsze głosy na temat wypaleń to na łamach jednego z większych serwisów technologicznych powoływano się na oficjalne stanowisko Samsunga, wg którego zaręczali, że nieprawdą jest, że nie będą tego uwzględniali.

Ja osobiście jako klient czuję się oszukany na całej płaszczyźnie. Od momentu zakupu i słodkich słów marketingowych i ochronie SAMSUNG GUARD,aż do samej reklamacji, która według stanowisk SAMSUNGA została odrzucana na podstawie wnikliwej analizy mojego egzemplarza, która w rzeczywistości nie miała w ogóle miejsca!

Oczywiście całą korespondencję z serwisem posiadam i w każdej chwili mogę ją przedstawić. Przykre jest jednak to, że taka firma jak Samsung traktuje tak klientów, którzy obdarzyli firmę pełnym zaufaniem i zapłacili za smartfon naprawdę krocie. I to wszystko w otoczce marketingowych sloganów o niesamowitym ekranie i niesamowitej ochronie serwisowej, które w przypadku pierwszego problemu, stają się prawdziwym koszmarem.

Prosiłbym również o kontakt mailowy pod adresem rumci22@gmail.com osób, które zostały potraktowane w podobny sposób.

Samą praktykę oraz nieuczciwą politykę zamierzam zgłosić do UOKiKu, a moją sprawę zamierzam dalej kontynuować poprzez odstąpienie od umowy oraz złożenie sprawy na drogę sądową powództwa cywilnego.

Dlatego jeżeli jest tu więcej osób, które zostały potraktowane podobnie, proszę o kontakt, być może będziemy mogli sobie pomóc nawzajem.

Pozdrawiam

 
PS: dla zainteresowanych mogę przedstawić również stanowiska Samsunga, które powołuje się na ekspertyzy autoryzowanego punktu oraz korespondencję z autoryzowanym punktem serwisowym według, której żadnej ekspertyzy ani oględzin szczególnych nie było.

PS2: jeżeli temat ten czyta ktoś z jednej z redakcji technologicznych i jest zainteresowany moim przypadkiem to również zapraszam do kontaktu. Zamierzam regularnie informować jak przebiega moja sprawa (UOKiK oraz powództwo cywilne).

0 Like
1 Odpowiedz
KrzysiekK
Hotshot
Opcje

Cześć @Rumci

Wysłałem Ci prywatną wiadomość. Zapoznaj się z nią w wolnej chwili.

 

0 Like