Znajdując własny temat rok później, podzielę się krótkim podsumowaniem. Nabyłem oba modele. Koszt w styczniu '23 wyniósł 90 zł za P2400 i 150 zł za P5400. P2400 nie miała w zestawie ładowarki sieciowej, trzeba było dokupić EP-TA800 z Super Fast Charge (25W) za ok 40 zł.
Porównując z poprzednimi modelem EP-P5200:
1. Obie P2400 i P5400 są wykonane z brzydkiego porecyclingowego szarego plastiku. Jedyny plus tego plastiku to mniej widoczny kurz (zdjęcie), a ten pojawia się szybko jako efekt uboczny działania wentylatora. Nowe modele widniał na stronie jako czarne, nabyłem u dużego detalisty. Kształt obu nowych ładowarek jest klockowaty. P5200 miała bardziej nowoczesny design, czarny plastik, była szersza ale bardziej płaska i mniej klockowata.
2. O ile na P5200 można ładować galaxy watcha (1 generacji) to na obecnej P5400 nie ma takiej możliwości. P5400 wchodzi w tryb awarii dla mniejszego stanowiska przy próbie naładowania zegarka.
3. Można ładować etui słuchawek bezprzewodowych (Sony WF-1000XM4) zarówno na P2400 jak i na P5400.
4. Wentylator jest słyszalny na P2400 również gdy ładowane są słuchawki niską mocą.
5. Poprawiono możliwość korzystania z innych ładowarek niż dołączonych do zestawu. P5200 wymagała 12V ładowarki, pasował jedynie 25W adapter TA300 z AFC z zestawu, inaczej ładowarka wchodzi w tryb serwisowy. Do P2400 i 5400 poza standardowym 25W TA800 z AFC można stosować też 25W adapter sieciowy od P5200, 15W TA20EBE z AFC czy 15W TA200 z AFC. Adaptery starsze (np. TA50EWE) z mniejszą mocą niż 15W nie będą działać z tymi ładowarkami indukcyjnymi.
Ładowarki mają dziś właściwą cenę, P2400 jest dostępne nawet taniej niż przed kilkoma miesiącami, za 70 zł. W takiej cenie warto polecić, zwłaszcza że sprawdzi się z ładowarką którą prawdopodobnie mamy po starszych telefonach Samsunga.