Dot.: Wierny klient? Praktyczne wskazówki jak go zrazić.

Koralina · ‎05-09-2019

Nic innego mi nie pozastało jak tylko się wyżalić... i zmienić firmę 😕
Dotąd całą rodziną byliśmy "team Samsung", jak o sobie żartowaliśmy. Wszystkie telefony od lat, tv, sprzęt - Samsung.
Czy produkty Samsunga są najlepsze i bezawaryjne - nie, ale to po prostu przywiązanie do marki.
I nie chodzi o to, że jestem nagle zaskoczona, że coś nie działa, bo to nie pierwszy raz. Chodzi o podejście do klienta.

16 sierpnia pierwszy raz użyłam swojej nowiutkiej suszarki - cała łazienka w pyłku z ciuchów. Napisałam więc do Samsunga czy tak ma być - Nie, proszę sprawdzić uszczelkę. Jest ok? to proszę sprawdzić drzwi. Nie przylegają dokładnie? dziwna sprawa, mogę podesłać serwis aby rzucił na to okiem.
Jutro miną 3 tygodnie od zgłoszenia a ja nie mam ani sprawnej suszarki, ani pieniędzy (a wzięliśmy najdroższy model), ani pewności, że zostanie naprawiona.
Dlaczego nie mam pewności? Bo we wtorek był serwisant (3 września). Miał ze sobą część na wymianę - zgadnijcie co? - uszczelkę! Oczywiście wymiana uszczelki nic nie zmieniła, bo drzwi w prawej górnej ćwiartce odstają na palec (nie widać tego ale czuć). Serwisant zaskoczony, nie wie co jest przyczyną, spróbuje wymienić całe drzwi, MOŻE to pomoże.
I teraz najlepsze. Wiecie kiedy ma przyjechać sprawdzać czy to "tylko" kwestia drzwi (bo przecież problem może leżeć głębiej, ale będziemy się bawić w metodę prób i błędów przez kolejne miesiące, no bo jak to sprawdzić od razu?)

17 września! Tak, miesiąc od zgłoszenia. A jak to nie będą drzwi, tylko, nie wiem, mocowanie? To wtedy mogę sobie suszarkę reklamować. Miesiąc po zgłoszeniu mogę rozpocząć proces reklamacyjny, ktory może trwać... nie wiadomo, bo "nie ma określonego odgórnego terminu"!
Podsumowując, zapłaciliśmy jak za zboże, za sprzęt z wadą fabryczną, który stoi bezużuyteczny od 3 tygodni, ani razu nie użyty a mam czekać kolejne dwa żeby sprawdzać kolejną opcję, bo nie wiadomo, co z nim nie tak.

Brawo Samsung, może nie wiecie, jak sprawnie naprawić suszarkę ale za to wiecie jak tracić wiernych klientów... a nie każdy może się tym pochwalić.

PrzemysławK · ‎06-09-2019

Cześć @Koralina!

Postaram się Ci pomóc, sprawdź proszę prywatną wiadomość.

Potrzebuję kilku informacji!

Koralina · ‎10-09-2019

Czy dalej staracie mi się pomóc czy coś przegapilam? 😕

Aleksandra_S_W · ‎11-09-2019

Cześć @Koralina ,

Czy odpowiedziałaś Przemkowi na wiadomość prywatną z danymi sprzętu?

@PrzemysławKmamy jakieś nowe informacje w sprawie?

Koralina · ‎11-09-2019

Oczywiście, że tak

Koralina · ‎11-09-2019

I co @Aleksandra_S_W
@PrzemysławK, wciąż cisza. Rozumiem, że po prostu przeciągniemy sprawę do 17.09 - bo to przecież już niecały tydzień - i wtedy sama się załatwi?

Aleksandra_S_W · ‎13-09-2019

@Koralina,

Niczego nie chcemy opóźnić, wręcz przeciwnie!

Mam dla Ciebie dobre wieści. Zapraszam na priv, przesłałam Ci wiadomość.

Koralina · ‎16-09-2019

@Aleksandra_S_W proszę o odpowiedź na mój priv bo w chwili obecnej mam bardziej namieszane niż wcześniej 😕

Aleksandra_S_W · ‎16-09-2019

@Koralina,

przesłałam w wiadomości prywatnej, wszystko co udało mi się ustalić w Twojej sprawie

Koralina · ‎16-09-2019

@Aleksandra_S_Wdziękuję za @#%!@ mi sprawy. Jedyne czego chciałam to przyspieszenia absurdalnego czasu oczekiwania (w piątek minął miesiąc od zgłoszenia). W zamian dostałam WYDŁUŻENIE. Gdyby nie Wasza "pomoc" miałabym jutro wizytę serwisu.
Dzisiaj dowiaduję się (po tym jak sama do Was zadzwoniłam), że serwis mam odwołany. W piątek dostałam wiadomość, że zdecydowaliście (bez konsultacji ze mną, a ja o to NIE PROSIŁAM), że wymienicie mi produkt na nowy. Wszystko pięknie, tylko:
po 1 : wymiana zajmuje w najlepszym wypadku 2 tygodnie!!!
po 2: nie macie produktu żeby zrobić wymianę i dostałam dziś info, że sprawdzaliście przed wystawiniem wniosku o wymianę i wiedzieliście, że nie macie a jednak wniosek za moimi plecami złożyliście (wiedząc, że się do wtorku nie wyrobicie)
po 3: w związku z tym, że nie macie produktu chcecie, żebym sama kupiła sobie nową suszarkę za cenę, którą zapłaciłam miesiąc temu. TYLKO, że miesiąc temu robiłam duże zakupy w związku z czym dostałam od sklepu rabat (była akcja w sklepie co zdecydowało o moim zakupie) a teraz za taki sam produkt muszę dopłacić 500zł ( dokładnie 521zł) Po miesiącu gapienia się na suszarkę, którą wypuściliście wadliwą z fabryki, chcecie, żebym kupiła sobie nową dopłacając z własnej kieszeni. Absurd!! W gwarancji piszecie o naprawie, którą bezpodstawnie anulowaliście albo o "wymianie" produktu, nie "zakupie nowej przez klienta" a to próbujecie zrobić. Zrzucić to na mnie.
po 4: przy zakupie produktów płaciłam za ich wniesienie i montaż - łączenie pralki (Samsung) z suszarką (Samsung) poprzez łącznik (też Samsung). Kosztowało mnie to 248zł. Bo zgadnijcie co... tak się składa, że jako kobieta nie jestem fizycznie w stanie wstawić suszarki na pralkę. I teraz mi mówicie, że nawet gdyby się okazało, że wznowilibyście produkcję i przywieźlibyście mi nową suszarkę to starą mam sama zdemontować i przygotować do odbioru bo inaczej jej ode mnie nie odbierzecie i tym samym nie zostawicie nowej. Więc znów... mam ponownie zapłacić komuś za demontaż a później ponownie za montaż! Bo Wy umywacie od tego ręce.
po 5: kiedy mówię, że nie prosiłam o wymianę chciałam serwis tylko szybciej (nie po miesiącu) i wciąż chcę serwisu to słyszę, że nie ma takiej możliwości. Ze teraz to musielibyście zamykać procedurę wymiany i rozpoczynać nową procedurę w serwisie, czyli wszystko od początku! Kolejny miesiąc czekania!
TO JEST ABSURD!!! Brak słów.
Byłam rozżalona i zła. Teraz jestem wściekła. Może UWAGA nie zrobi o tym programu ale teraz pozostało mi już tylko umieścić moją historię wszędzie gdzie się da, choćby po to by ostrzec innych. Ok, wiem, że tego nie zauważycie w swoich tabelkach zysków. Ale co pójdzie w sieć już w niej zostanie a jestem pewna, że każda firma zyskuje na dobrych a nie złych opiniach.