Cześć!
Od ponad roku mam dysk SSD T7 i nie miałem z nim żadnych problemów. Dysk jest podłączony do Mac mini M1. Ostatnio zauważyłem, że trochę długo zgrywają się dane z kart SD. Dysk jest używany jako miejsce na pliki Lightrooma. Sprawdziłem Speed Disc Test i wyszło że zapis waha się między 60 a 100 MB/s, zależnie od wielkości pliku w teście, od 1 do 5 GB. Choć przy dużych plikach zdążały się też przeloty na poziomie 60 MB/s. Odczyt dobija w obu przypadkach do 670 MB/s. Problem w tym, że wcześniej zapis mieścił się w przedziale 300 - 400 MB/s.
Mam drugi identyczny, nowy T7 i z nim nie ma problemu, śmiga elegancko. Zamieniałem porty, wymieniałem kable między tymi dyskami, zmieniałem komputery, tzn podpinałem też do Macbooka Pro, praktycznie takie same wyniki.
Kontrolnie usunąłem z niego wszystkie dane, sformatowałem go, i wrzuciłem na niego jakieś 2.5 GB plików Raw… trwało to ponad minutę. Ta sama paczka plików na drugi nowy T7 wchodzi w jakieś 5 sekund.
Jakieś pomysły co może być nie tak, czy mogę coś poradzić we własnym zakresie, czy pozostaje wysyłka do serwisu? Pytanie tylko czy to nie strata czasu, czy takie zachowanie będzie uznane za wadliwe czy może "mieszczące się w normie"? 
Są programy do naprawy dysków, możesz mieć jakieś błędy logiczne, natomiast jeśli masz gwarancję to możesz spróbować reklamować dysk , nic nie tracisz, a nóż się uda
Listę dostępnych serwisów znajdziesz pod tym linkiem :
https://www.samsung.com/pl/support/service-center/
Listę dostępnych serwisów znajdziesz pod tym linkiem :
https://www.samsung.com/pl/support/service-center/
Niestety ja poruszam się wyłącznie w środowisku Windowsa.
Powodzenia w reklamacji 💪
Powodzenia w reklamacji 💪
@Javorek Cześć
Myśle że Wydajność dwóch dysków może się różnić. Natomiast w tej sytuacji zareklamowałbym dysk.
Oczywiście że może się różnić, ale tu mówimy o zapisie na poziomie 60 MB/s w SSD T7, który dłuższy czas spokojnie robił to w przedziale 300-400 MB/s.
Tak czy siak zgłoszenie reklamacyjne już złożone, czekam na odpowiedź serwisu. 
