29-10-2020 02:54 PM
witam,
chciałbym się podzielić moją historią zgłoszenia serwisowego
zakupiłem w ubiegłym roku za około 2 500 zł monitor C27HG70QQU, który w ostatnim czasie się zepsuł (pasy na ekranie , brak ostrości)
Zadzwoniłem w poniedziałek na infolinię serwisową aby zgłosić reklamację gwarancyjną. Zgłoszenie zostało przyjęte i zarejestrowane. Dopytałem czy muszę oddrukować dowód zakupu , lecz usłyszałem że nie ma takiej potrzeby i abym jedynie podał datę zakupu z fv , po czym konsultant zamówił kuriera po odbiór ... no i się zaczęło...
Konsultant poinformował mnie że kurier przyjedzie po odbiór w przeciągu 3 dni , ale nie wiadomo kiedy, co oznacza że mam wziąć 3 dni urlopu i siedzieć w domu w oczekiwaniu na niespodziewaną wizytę. Osobiście wolał bym ten urlop wykorzystać na wakacje z dziećmi a nie na czekanie na kuriera.
Poprosiłem więc aby kurier zadzwonił do mnie w dniu planowanego odbioru i wtedy w ustalonych godzinach będę czekał pod adresem. Takie też zapewnienie otrzymałem od konsultanta.
po 3 dniach oczekiwania na telefon zadzwoniłem do UPS z pytaniem , kiedy kurier zjawi się po odbiór i usłyszałem że były już 3 próby odbioru i kurier nie zastał nikogo w domu , gdzie ostatnia próba była przed chwilą . Poprosiłem więc o tel do kuriera aby umówić się z nim we wskazanym miejscu gdzie mogę podjechać i przekazać przesyłkę , na co usłyszałem że kurierzy UPS nie mają telefonów i że teraz i tak trzeba raz jeszcze zamawiać kuriera bo po 3 próbach doręczenia zlecenie wygasło pomimo że dopiero odjechał z pod adresu.
Zadzwoniłem więc do Samsung aby, skorzystać z innego kuriera gdzie np w DPD dzwonią wcześniej do klienta , ale usłyszałem że Samsung ma umowę tylko z UPS i nie ma innej opcji jak znowu zamówić kuriera UPS , który znowu zjawi się w przeciągu 3 dni... Przy czym podczas tego kontaktu dowiedziałem się że mam włożyć do przesyłki fv zakupu oraz nakleić na kartonie jakiś numer o czym przy pierwszym kontakcie z Serwisem nie było mowy. Tak więc folia i taśma którą zakupiłem do zapakowania paczki idzie do kosza i mam teraz uzupełnić braki. Kiedy przyjmowałem reprymendę od konsultanta że dobrze mi radzi abym to spakował pomimo że poprzedni konsultant mówił że nie trzeba , nastąpiło ... rozłączenie rozmowy i przyszedł mi sms że mój limit na płatne rozmowy się skończył i rozmowa kosztowała mnie 35 zł , o czym również nie byłem informowany ...
Tak więc zgłoszenie wysłane w poniedziałek , a mamy czwartek i monitor nadal w domu a 35 zł już wydane na próbę wyegzekwowania tego co w zasadzie się należy , czyli naprawy gwarancyjnej
29-10-2020 03:20 PM
29-10-2020 03:37 PM
29-10-2020 03:54 PM
faktycznie w gwiazdkach po ich odnalezieniu , na stronie. Rozumiem że w PL klient , natręt nie ma racji co do zasady i jeszcze do tego nie przeczytał gwiazdek , a numer ma zawsze ze strony
29-10-2020 04:03 PM
Teraz tak zrobiłem i zmieniłem adres na pracę , wcześniej liczyłem na to co powiedział konsultant, że kurierzy dzwonią do klienta. mam nadzieję że teraz próby odbioru będą w godzinach mojej pracy a nie po nich bo takich informacji nie podają o której godzinie. Dodatkowo u mnie w pracy wysyłamy dziennie kilka tysięcy paczek różnymi kurierami , mam nadzieję że kurier odnajdzie mnie w tym wszystkim jako nadawcę prywatnego... a wystarczyło by wysłać kurierem, który informuje sms o wizycie i podaje nr do kuriera aby się umówić ...
29-10-2020 04:12 PM