Witam,
Mam pakiet danych 50 GB. Parę dni temu dostałem ostrzeżenie, że zużyłem cały pakiet. Raczej niemożliwe żebym zużył go w tydzień, więc sprawdziłem, co tyle zużyło. Okazało się, że Messenger od połowy czerwca zużył mi około 70 GB, z czego większość zużył w tle, gdy z niego nie korzystałem. Wyczyściłem mu pamięć cache, ale potem dodatkowo odinstalowałem i zainstalowałem ponownie. Nie wiem czy to pomogło, bo pakiet danych odnowią mi dopiero za 2 tygodnie. Natomiast... Pojawiły się nowe problemy. Mianowicie nie mogę teraz wysyłać zdjęć do znajomych ani wyświetlać tego co oni mi wysłali. To znaczy gdy mi ktoś coś wysyła to widzę miniaturę w rozmowie, ale gdy ją kliknę to mam czarny ekran. Gdy ja próbuję wysłać zdjęcie w aplikacji, klikając ikonę obrazka, to na dole pojawia się napis "wszystkie zdjęcia" i nic tam nie ma. Gdy próbuję to zrobić wchodząc do galerii i klikając na zdjęciu "udostępnij" do Messengera, to pojawia się kółeczko kręcąc się w nieskończoność. Oczywiście przez WiFi. Wcześniej wysyłało się bez problemu. Żeby wysłać zdjęcie z telefonu muszę teraz wchodzić na stronę Facebooka, wybierać "witryna na komputer" i tam otwierać rozmowę - wtedy wysyła się bez problemu, ale taki sposób jest oczywiście skrajnie niewygodny. Macie jakiś pomysł co się stało i jak to naprawić? Uprawnienia do zdjęć są włączone.
Dodam, że dziś spróbowałem jeszcze raz przeinstalować Messengera - co ciekawe, naprawiło problem ze zdjęciami i wszystko działało, ale tylko przez jakieś 30 minut - potem problem powrócił.
No i dodam jeszcze, że przed czerwcem Messenger zużywał poniżej 400 mb na miesiąc, a od czerwca nagle skoczyło do kilkudziesięciu gigabajtów, choć używam go cały czas tak samo.