Witam,
Czy jest ktoś zadowolony z tej usługi?
Ja z mojego doświadczenia polecam trzy razy się zastanowić zanim z niej skorzystacie! Chyba, że potrzebujecie szybko sprawy telefon.
Zwróćcie przede wszystkim uwagę na ten pkt. W regulaminie „Przez nowe urządzenie rozumie się urządzenie fabrycznie nowe lub też urządzenie, które zostało przywrócone do stanu fabrycznie nowego przez Partnera Promocji zgodnie z zasadami ustalonymi przez Samsung oraz którego stan techniczny, wizualny i możliwości użytkowe w pełni odpowiadają urządzeniu fabrycznie nowemu. Wybór pomiędzy urządzeniem fabrycznie nowym, a urządzeniem przywróconym do stanu fabrycznego należy do Partnera Promocji, a Użytkownikowi nie przysługuje z tytułu takiego wyboru jakiekolwiek roszczenie.”
Samsung nie uwzględnia żadnych reklamacji od otrzymanego urządzenia. Oddałem telefon dwu miesięczny (wiadomo folia od nowości i obudowa) otrzymałem telefon odnowiony bez żadnych foli itd… Żona sprawdziła przy kurierze i odłożyła na szafkę z obrusem i wyświetlaczem do góry, po czym otworzyła kopertę z dokumentami gdzie jest potwierdzenie, że telefon był rozbierany, nie ma numeru seryjnego i imei na obudowie z tyłu. Czyli zamieniłem nówkę na coś rozbieranego to po pierwsze. Zadzwoniłem do konsultanta, że chcę nowy albo swój stary z wypalonym 1 pixelem, powiedzieli, że nie oni decydują o telefonie i nie da się już zrezygnować z usługi. Po jakiś 15-20 wziąłem telefon wyczyściłem wyświetlacz z pyłków i zaczem go przeglądać pod światłem z lampki. W świetle dziennym było wszystko ok. Przy lampce okazało się, że wyświetlacz ma rysę i parę rysek. Samsung od początku robił ze mnie oszusta, że sam go porysowałem itd., Mimo że ponownie rozmawiałem z konsultantem, co mam zrobić i wysłałem zdjęcia wszystko w ciągu kilku godzin od dostarczenia telefonu. Telefon nawet nieuruchomiony. Wysłali mi tylko filmik gdzie cały czas ucieka ostrość - jak gość rozpakowywuje, czyści, pokazuje tel do kamery i pakuje. Wyświetlacz pokazał na początku, potem jeszcze go czyścił obracał, odkleja kolejne folie itd. Żeby było śmieszniej to ryski są pod palcem jak kręci tym telefonem dookoła. Coś tam na filmie widać na wyświetlaczu, ale Samsung tego nie uznał. Mało tego jak się uparłem i chciałem zwrotu mojego to Pan mi zasugerował, że jak uszkodziłem otrzymany telefon to zapłacę za jego przywrócenie do stanu nowości!!! SZACH MAT … Tak oto dzięki super ochronie zamieniłem nowy 2 miesięczny telefon (od nowości folia i obudowa za parę stów) na Tel z porysowanym wyświetlaczem. Przy świetle dziennym w mieszkaniu nie widać tych rys w ogóle – zachciało mi się GUARDA… Trzeba było oddać na reklamację i żądać nowego…. Macie jakiś pomysł na to?
