Cześć 
Co się dzieje z telefonem gdy wpadnie nam do wody? Co zrobić aby zapobiec większym uszkodzeniom? Czy można coś zrobić w zaciszu domowym, czy uratuje nas tylko wizyta w serwisie? W tym artykule postaram się Wam na te pytania odpowiedzieć 
Mamy teraz okres wakacyjno-urlopowy. Często wybieramy się nad morze, basen, spływ kajakowy - same przyjemności, które mogą być potencjalnym zagrożeniem dla naszych urządzeń. Zalać telefon można również słodkimi napojami, kawą, herbatą.
Następstwami kontaktu z cieczą jest korozja na płycie głównej i komponentach telefonu, patyny (taki zielony nalot ) lub nawet wylania baterii!
Po zalaniu można spodziewać się przede wszystkim:
- wyłączenia się smartfona lub ciągłego resetowania,
- mrygania ekranu,
- nieprecyzyjnego działania ekranu dotykowego lub przycisków,
- zawieszania się systemu lub aplikacji,
- spowolnienia działania, bardzo długiego uruchamiania,
- szybszego wyczerpywania się baterii,
- przegrzewanie się smartfona (Polecam fajny artykuł Damiana. o tutaj : [PORADNIK] Wysoka temperatura smarfona - co zrobić, aby jej uniknąć?
Czego nie robić po zalaniu?
- Na pewno nie wkładaj telefonu do ryżu! Ryż ma faktycznie właściwości higroskopijne, jednak nie jest to odpowiedni sposób na pozbywanie się wilgoci z naszego smartfona, a tym bardziej lepkich płynów. Nie wierzcie grupom na Facebook, to nie działa
- Jeśli nie ryż, to może kaloryfer? Nic z tych rzeczy! Położenie telefonu na rozgrzany kaloryfer może mieć negatywny wpływ na baterię.
- Spirytus/Alkohol izopropylowy. W erze nierozbieralnych smartfonów ten sposób nie sprawdzi się w ogóle. Nie będziemy w stanie rozebrać telefonu na części by alkohol wypłukał pozostałości wody.
- Nie włączamy urządzenia i nie podłączamy do ładowarki! Jest to bardzo zły pomysł. Po takim zalaniu, najbezpieczniejsze jest wyłączenie telefonu i pod żadnym pozorem nie podłączajcie go do ładowarki. Ciecz, która znajduję się w telefonie może spowodować zwarcie układów na płycie głównej, czy całkowite uszkodzenie telefonu. A przecież chcemy uratować nasz telefon który mało nie kosztował.
Napisałem Wam czego unikać, jakie są objawy zalania oraz jakich praktyk nie stosować gdy telefon nam wpadnie do wody lub zostanie zalany. W takim razie co zrobić, jeśli urządzenie wpadło do wody i wariuje?
W pierwszej kolejności dokładnie osuszamy urządzenie ręcznikami papierowymi.
Jeśli telefon działa – jak najszybciej wykonajcie kopie zapasową na komputerze. Czas gra tutaj dużą rolę, ponieważ parowanie wody będzie powodowało pojawianie się osadu, a w dalszej kolejności korozję i możliwość wystąpienia zwarcia.
Jeśli telefon nie działa – pozostaje wizyta w serwisie, natomiast bardzo trudno znaleźć taki, który podejmie się próby uruchomienia zalanego urządzenia. Musimy mieć świadomość, że zazwyczaj zmian spowodowanych korozją nie da się cofnąć i taki telefon szybciej czy później zacznie wykazywać wady z uwagi na to, że na płycie głównej mogły zostać mikroślady, których nie da się zidentyfikować.
A co z certyfikatem IP68?
Niektóre telefony posiadają certyfikat IP68, jednak ta norma jest sprawdzana w warunkach laboratoryjnych. Często zdarza się tak, że woda dostanie się do środka, przyczyn może być dużo:
-nie domkniemy do końca tacki na kartę sim,
-telefon będzie posiadał mikro pęknięcie,
-z uwagi na duże ciśnienie, spowodowane np. uderzeniem telefonu w tafle wody, membrany zastosowane na głośniku, mikrofonie zostaną przerwane.
Urządzenia mimo posiadania normy IP68 nie są przystosowane do użytkownia pod wodą.
Zatem jak sami widzicie, nie ma żadnych sprawdzonych, domowych sposobów na naprawę smartfona po zalaniu. Bardzo często jest to równoznaczne z koniecznością poszukania innego urządzenia.
Pozdrawiam wszystkich cieplutko. Wasz Samsungowy BatMat
@Members_vA5s6hO, obawiam się, że na forum nie będziemy w stanie rozwiązać tego problemu. Na początek możesz złożyć reklamację w serwisie, który wykonał ekspertyzę.
