Witam,
Jestem posiadaczem samsung s21+ od czerwca 2021r i niestety mam z nim problemy z nagrzewaniem. Piszę tutaj z zapytaniem, czy ktoś miał podobna sytuacja i coś zaradził, czy ewentualnie z prośbą o wskazówki co mogę zrobić w tej sytuacji.
Otóż telefon od samego początku się lekko przegrzewał (w granicach normy), natomiast w momencie korzystania z niego na lte (na WiFi nie ma takiego problemu), telefon drastycznie się nagrzewa. Często do tego stopnia że w słoneczne dni(nie musi być wcale 30) nagrzewa się do tego stopnia, że odczytanie na nim jakichkolwiek informacji na ekranie graniczy z cudem. Trzeba przykrywać ręka ekran aby cos dostrzec. Granie w gierki? Nie ma szans w chłodnych warunkach gry są niezdane do grania przez nagrzewnaie i obcinanie wydajności. Gdyby nie fakt że wcześniej byłem posiadaczem s8, aktualnie mam też styczność z samsungiem s21 dziewczyny, jak i samsungiem s10+ kolegi, może bym stwierdził że tak już ten telefon ma, gdyby nie fakt że wszystkie wyżej wymienione telefon działają znacznie lepiej. Telefon testowałem bezpośrednio z s21 dziewczyny i problemu na jej telefonie nie ma, u mnie ogromny. Próbowałem wszystkich rozwiązań proponowanych przez serwisantów na infolinii(czyszczenia nie czyszczenia), aż w końcu stwierdziłem że oddam telefon na gwarancję, natomiast tam serwis stwierdził że telefonowi nic nie dolega.. Ręce opadają, czy istnieje jeszcze jakaś forma reklamacji, możliwość próby załatwienia sprawy czy raczej pozbyć się telefonu jak najszybciej i poszukać czegoś nowego?
