Przyznać muszę (choć może zabrzmi to nieco infantylnie…), że przeglądając Twój fotoreportaż z pierwszego tchnienia mrozu wpadłem w cielęcy zachwyt nieledwie…
Oryginalna poetyka tych kadrów całkowicie skupiona na najdrobniejszych szczegółach, zbudowała plastycznie spójną, kinematograficzną narrację, pozwalając dojrzeć kruchą ulotność tego kaprysu pogody…
Skojarzyło mi się to bezwiednie z moim własnym udziałem w konkursie “Zima w obiektywie smartfona Samsung”, z marca 2023 roku, który został tam formalnie odnotowany:
https://eu.community.samsung.com/t5/zima-w-obiektywie-smartfona/con-p/pl-contest-winter?src=ShareByU...Odnoszę wrażenie, że oboje dobrze odnajdujemy się w tej samej poetyce fotografowania…